SIŁA DELIKATNOŚCI

SIŁA DELIKATNOŚCI

Na jakiej zasadzie działają peelingi, które nie powodują złuszczania skóry?

Innowacyjność tzw. pelingów nieablacyjnych polega na odpowiednim połączeniu silnie działających na skórę substancji aktywnych, takich jak mocny kwas TCA, nadtlenek mocznika, nadtlenek wodoru (woda utleniona), w taki sposób, żeby bezpiecznie i jednolicie penetrowały skórę przy jednoczesnym zminimalizowaniu efektów ubocznych ich zastosowania – powstawania silnego złuszczania skóry. Ponieważ po zabiegu film hydrolipidowy jest zdjęty ze skóry, w przypadku cer suchych i wrażliwych może wystąpić bardzo delikatne łuszczenie, dlatego po zabiegu należy stosować kremy nawilżające.

Jaki jest mechanizm ich działania?

Tego rodzaju peelingi delikatnie osłabiają połączenia między komórkami naskórka, a swoje pełne, silne działanie regeneracyjne i rewitalizujące rozwijają w głębokich warstwach skóry.

W jaki sposób udaje się zachować wysokie stężenie kwasów, które jednocześnie nie powoduje łuszczenia?

Odpowiednie połączenie silnie działających na skórę substancji aktywnych takich jak  kwas TCA w stężeniu 33-34  %, nadtlenku mocznika czy nadtlenku wodoru powoduje bezpieczną i jednolitą penetrację w głąb skóry bez wywołania  silnego złuszczania i dopiero w skórze właściwej uaktywnienie do działania stymulującego.
 
Czy są równie skuteczne, co klasyczne peelingi?

Peelingi nieablacyjne zapewniają skuteczność działania peelingów średniogłębokich przy bardzo małym nasileniu objawów ubocznych (nie pojawia się zbielenie naskórka, stan zapalny skóry i mocne złuszczanie).

Dla kogo przeznaczone są takie zabiegi? Na jakie problemy skórne działają?

Peelingi nieablacyjne są świetną terapią dla osób pracujących,  aktywnych społecznie, nie mogących pozwolić sobie na kilkudniowe wykluczenie z normalnego życia. Głównymi wskazaniami do wykonania tego rodzaju peelingów są: zmarszczki, utrata napięcia skóry twarzy i ciała, przebarwienia, blizny potrądzikowe oraz różnego pochodzenia blizny zanikowe.

Jakie to są konkretnie peelingi? Jakie kwasy?

W Polsce najbardziej znanymi peelingami nieablacyjnymi są  PQ Age, PRX-T33. W obu przypadkach wykorzystywane jest silne działanie stymulujące mocnego kwasu trójchlorooctowego  i rozjaśniające kwasu kojowego. W PQ Age znajduje się jeszcze koenzym Q10, który bierze udział w procesie wytwarzania energii w komórkach, poprawia ich dotlenienie.

Czy peelingi nieablacyjne również powodują odświeżenie naskórka, czy tylko wtłaczają w głębsze warstwy skóry cenne substancje?

Peelingi te powodują zarówno odświeżenie naskórka i jego silne rozjaśnienie (ale bez widocznego, masywnego złuszczania), jak też bardzo silną regenerację w głębokich warstwach skóry.

Kiedy najlepiej wykonywać takie zabiegi? Czy w ich przypadku także obowiązuje bezwzględna ochrona słoneczna?

Wielkim plusem tych zabiegów jest możliwość wykonywania ich przez cały rok ponieważ nie są fotouwrażliwiajace, a dodatek kwasu kojowego wręcz zabezpiecza skórę przed wystąpieniem przebarwień. Najlepiej wykonywać je  w odstępach 2-3 tygodniowych. Ilość zabiegów uzależniona jest od wskazań i oczekiwanego efektu, jednak najczęściej wykonuje się je w serii 3-6.
 
W jakich przypadkach lepiej zdecydować się na coś mocniejszego i jednak złuszczającego?

W przypadku utrwalonych, silnych przebarwień, grubej warstwy rogowej w przypadku fotostarzenia czy głębokich zmarszczek szybszy efekt przyniesie stosowanie peelingów o mocnym działaniu złuszczającym.

 

Rozmawiała M.U.

Udostępnij:
0