Balsamy do ust w pudełeczkach czy puszeczkach niektórym z nas wydają się niepraktyczne. Na usta trzeba je nakładać palcem. Niewygodne? Bez przesady. Są za to śliczne i pięknie pachną – a to zachęca do ich używania. A najdoskonalszy i najlepszy krem do ust nie pomoże, jeśli nie będziemy go stosować.
Skóra ust jest delikatna, zimą łatwo się przesusza, pierzchnie, a nawet pęka, zwłaszcza, gdy co chwilę zwilżamy ją językiem. Krótko mówiąc, usta potrzebują wsparcia. Dlatego w balsamach są rozmaite masła, oleje i woski pochodzenia roślinnego, które wygładzają skórę i chronią ją przed mrozem, np. masło shea, masło kawowe, olej jojoba i migdałowy.
W składzie balsamów często pojawia się też miód i wosk pszczeli. To super ochrona i słodki zapach.
Zawierają często lanolinę, glicerynę i – najstarszy na świecie sposób na zimę – wazelinę.
W balsamach do ust są też olejki eteryczne,. Pobudzają krążenie. I świetnie pachną.
Znajdziemy też balsamy zawierające dodatkowo pigmenty, które dodadzą ustom koloru.
Balsamy do ust kochamy też za zapach i smak. Miód, maliny bio, wanilia, grejpfrut, czekolada, róża damasceńska lub dzika. Każdy może wybrać coś smakowitego.
Najlepiej wybierać balsamy z zakręcaną pokrywką – nie otworzą się przypadkiem w torebce, a jednocześnie łatwo je odkręcić. Przetestowane!
Może cię zainteresować
Kobieta
Czas na buty!
Kobieta
Namawiam kobiety do obalania mitów! Wywiad z Em...
Face&Look: Powtarza Pani, że “odwaga jest kobietą” i zachęca kobiety do rozwoju zawodowego i osobistego. Kobietom brakuje odwagi? Emilia Czytaj więcej …
Kobieta
Trenuj w dobrym stylu z H&M
Kobieta
3 must-have modnego looku na zimę 2018
Must-have na zimę 2018 – muszkieterki Seksowne czerwone muszkieterki ze skóry ekologicznej na szpilce od Buffalo, klasyczne czarne muszkieterki na płaskim obcasie Czytaj więcej …