Nie tylko latem, ale i zimą widok cellulitu potrafi skutecznie obniżyć samoocenę i negatywnie wpłynąć na samopoczucie. Dlaczego to akurat on najbardziej nas zniesmacza? Słynne stało się zdjęcie Kim Kardashian z okładki magazynu “Paper”, które w 2014 roku obiegło Internet. Ludzi zaszokowała nie tylko nagość celebrytki i to, że była świeżo po operacji wstawienia implantów pośladków, ale przede wszystkim zestawienie okładkowego zdjęcia ze zdjęciem zrobionym przez paparazzi. Na zdjęciu z sesji influencerka pokazuje piękne kształty oraz jędrną, gładką skórę, jednak na ujęciu fotografa nie pozostaje po nich ślad, a całemu światu ukazuje się nic innego jak cellulit.
Rodzaje cellulitu
Czy jednak obfite, kobiece kształty muszą być nieodłącznie związane z cellulitem? Niestety najprawdopodobniej tak – rozrost tkanki tłuszczowej prowadzi do powstawania zwyrodnień, powodujących jej niedotlenienie i mniejszą podatność na procesy metaboliczne. Wiele jednak zależy także od prowadzonego stylu życia. Jedną z przyczyn powstawania cellulitu jest twardnienie tkanki tłuszczowej, któremu sprzyja brak ruchu fizycznego. Inną z przyczyn powstawania cellulitu jest nadmierne gromadzenie się wody w organizmie, najczęściej wynikające ze spożywania zbyt dużej ilości soli, a jednocześnie zbyt małej ilości wody. Podstawowym podziałem rodzajów cellulitu jest ten na cellulit wodny i tłuszczowy. Tłuszczowy dzieli się na twardy, wiotki, obrzękowy oraz mieszany.
Cellulit wodny
To właśnie ten rodzaj cellulitu obala mity, ponieważ może pojawić się u kobiet z różną budową ciała – zarówno u osób szczupłych, jak i tych bardziej krągłych. Nie jest związany z ilością tkanki tłuszczowej, ale z ilością wody, odkładającej się w organizmie. Może występować nawet u osób bardzo aktywnych fizycznie, ponieważ jest związany z zaburzeniem w wydalaniu nadwyżki płynów. Odkładanie wody w organizmie występuje w większym stopniu pod koniec cyklu miesiączkowego, gospodarka hormonalna ma ogromny wpływ ma na jego przebieg. Bardzo często występowanie tego rodzaju cellulitu wynika również z niezdrowego trybu życia – odżywiania opartego na fast foodach i produktach wysoko przetworzonych. Tego typu produkty wpływają na nadmierną ilość soli w organizmie, z którą nasze ciało radzi sobie poprzez zatrzymywanie wody.
Cellulit tłuszczowy
Cellulit tłuszczowy jest następstwem cellulitu wodnego i przeważnie – jednak nie zawsze – występuje u osób z nadwagą. Czasami bywam skutkiem zbyt szybkiego odchudzania się – raptowne zmiany zaburzają funkcjonowanie w tkance tłuszczowej i nasilają się zwyrodnienia, składające się na cellulit.
W zależności od budowy ciała u każdego występować może inny rodzaj cellulitu tłuszczowego:
1. Cellulit twardy – dotyczy kobiet przed 25. rokiem życia. Skóra pozostaje jędrna, a nieestetyczne zmiany są widoczne dopiero podczas ucisku.
2. Cellulit wiotki – dotyczy kobiet po 40. roku życia. Jest widoczny na luźnej skórze i wynika z procesu starzenia, czyli osłabienia włókien kolagenowych i jednoczesnego spadku produkcji nowego kolagenu.
3. Cellulit obrzękowy – towarzyszą mu obrzęki, również jest widoczny na luźnej skórze. Występuje u osób z zaburzeniami krążenia. Niepożądany efekt nasila się w drugiej połowie cyklu miesiączkowego i w dniach, w których wykonuje się większy wysiłek fizyczny.
4. Cellulit mieszany – łączy cechy ujawniające się we wcześniej opisanych rodzajach cellulitu.
Jak walczyć z cellulitem?
“Walka” z cellulitem nie jest niestety prosta, a efekty działania nie ukażą się nam szybko. Jednak dłuższe starania i wdrożenie zdrowych nawyków na pewno nam się opłaci. Pozwoli nie tylko na uzyskanie lepszych efektów estetycznych, ale też na ogólną poprawę funkcjonowania organizmu. Przede wszystkim – zdrowe odżywianie.
Domowe posiłki, duża ilość wypijanej wody i większa aktywność fizyczna, przy jednoczesnym pamiętaniu o relaksie: oto pierwszy krok w walce z cellulitem. Istnieją specjalistyczne zabiegi antycellulitowe, jednak na początek, po wdrożeniu odpowiedniej diety idealnym rozwiązaniem będzie udanie się na masaż. Odpowiednia technika masażu pobudzi włókna kolagenowe, co przyspieszy proces niwelowania lub zapobiegania powstawaniu cellulitu. Przy okazji będzie to zasłużona dla każdej z nas przyjemność.
Nie ma więc czego się bać – cellulit nie jest tak niepokonany, jak dotychczas się wydawało.
