Fot. Shutterstock
Nadwaga lub otyłość to czynniki istotnie zwiększające prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwory określonego typu, m.in. raka piersi czy jajników. Według szacunków zbyt duża masa ciała jest przyczyn od 25 do nawet 50 procent zachorowań. Trzeba więc pilnować wagi albo starać się schudnąć. Nie musimy osiągnać wymiarów modelki; każdy kilogram w dół poprawia naszą sytuację.
Jedz mało mięsa i tłuszczów zwięrzęcych, unikaj alkoholu
Nawet jeśli waga pokazuje zadawalający nas wynik, i tak musimy uważać na to, co jemy. Niektóre produkty czy składniki uważane są za rakotwórcze. Na czarnej liście jest są spożywane w nadmiernej ilości tłuszcze zwierzęce (zwłaszcza te smażone), smażone lub grillowane czerwone mięso. – Działanie rakotwórcze wykazuje także akroleina – substancja wydzielana podczas smażenia na maśle, a także aflatoksyny, które znajdują się między innymi w nadpsutej żywności – mówi dr hab. n. med. Dawid Murawa, specjalista w dziedzinie chirurgii onkologicznej z poznańskiego Szpitala Med Polonia. Przykra informacja dla wielbicieli drinków – za czynnik rakotwórczy uznaje się także obecny w napojach alkoholowych etanol.
Fot. Shutterstock
Jedz dużo ziół, oliwy, warzyw i tłustych ryb
Aby zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwory, postarajmy się, by nasz codzienny jadłospis był bogaty w pełnoziarniste produkty zbożowe, a także oleje roślinne i oliwę z oliwek. Do potraw dobrze jest dodawać czosnek i zioła. Nie żałujmy sobie bazylii, rozmarynu, tymianku, oregano i mięty, które według badań in vitro ograniczają rozrost komórek nowotworowych. Warto docenić także właściwości zielonej herbaty, która jest doskonałym przeciwutleniaczem. W naszej diecie nie powinno także zabraknąć pomidorów, marchwi, dyni, buraków i innych czerwonych oraz pomarańczowych owoców i warzyw, które są cennym źródłem likopenu – składnika ograniczającego wzrost niektórych komórek rakowych. Na naszych talerzach powinny także często gościć kapusta, brokuły i kalafior, które zawierają antyoksydanty o silnym działaniu antyrakowym.
Fot. Shutterstock
W diecie przeciwnowotworowej istotne są także kwasy tłuszczowe omega-3, które mają działanie przeciwzapalne, a także ograniczają rozprzestrzenianie się wielu rodzajów nowotworów. Znajdziemy je przede wszystkim w tłustych rybach, na przykład makrelach i sardynkach.
Trenuj regularnie!
Sama dieta to nie wszystko. Właściwą wagę pomoże nam utrzymać aktywność fizyczna. – Systematyczne treningi wpływają także na regulację gospodarki hormonalnej w organizmie i zwiększają aktywność układu immunologicznego, co – jak wykazały badania – przyczynia się do zmniejszenia ryzyka zachorowania na nowotwory hormonozależne, do których zalicza się między innymi raka piersi, jajników czy macicy – wyjaśnia dr hab. n. med. Dawid Murawa z Med Polonii.
Fot. Shutterstock
