CZY WSZYSTKIE CUKRY SĄ ZŁE? NIE!

CZY WSZYSTKIE CUKRY SĄ ZŁE? NIE!

Mówiąc „cukier”, zazwyczaj mamy na myśli biały cukier, czyli sacharozę – popularną, tanią,
o wysokiej kaloryczności (400 kcal w 100 g) i wysokim indeksie glikemicznym (IG 68). Tymczasem
z chemicznego punktu widzenia cukrów jest wiele: są to związki chemiczne złożone z węgla, wodoru
i tlenu. Wyróżnia się kilka rodzajów cukrów: cukry proste (monosacharydy, inaczej jednocukry) np. glukoza i fruktoza, dwucukry (disacharydy) np. sacharoza, laktoza, maltoza oraz wielocukry (polisacharydy) np. skrobia, celuloza. Cukry proste są dla organizmu bardziej szkodliwe niż cukry złożone. Są nośnikiem łatwo przyswajalnej energii, ponieważ enzymy trawienne nie rozkładają ich na mniejsze cząsteczki, są od razu wchłaniane z przewodu pokarmowego, gwałtownie podnosząc poziom cukru we krwi. Natomiast cukry złożone przyswajają się wolno, dzięki czemu poziom glukozy we krwi pozostaje stabilny, a energia pochodząca z tych cukrów wystarcza na długo.

Sacharoza

Tę słodką substancję pozyskuje się z buraków cukrowych i trzciny cukrowej. Jej niewątpliwymi atutami są niska cena, szeroka dostępność i słodki smak. Na tym jednak kończą się pozytywne cechy tego cukru. Choć słodki smak przywołuje pozytywne skojarzenia, skutki nadmiernego spożywania sacharozy są opłakane. W układzie pokarmowym sacharoza ulega rozkładowi na fruktozę i glukozę, które powodują wzrost cukru we krwi. Nie bez powodu o cukrze mówi się, że to puste kalorie – poza węglowodanami nie dostarcza organizmowi żadnych składników odżywczych. Mimo że efekty jej nadużywania są powszechnie znane, Polacy wciąż jedzą za dużo cukru – z przedstawionych na lipcowej konferencji Naczelnej Rady Lekarskiej danych WHO wynika, że Polacy zjadają średnio 40 kg rocznie. – To zatrważające dane. Dodatkowe kilogramy to tylko początek czarnej listy skutków nadużywania cukru. Zaraz za nimi znaleźć można otyłość, cukrzycę typu 2, nadciśnienie, choroby serca – wymienia ekspertka Stewiarnia.pl, Beata Straszewska, propagatorka zdrowych zamienników cukru. Sacharoza to nie tylko białe kryształki, które dosypujemy do potraw. Większość dziennie spożywanej dawki stanowią cukry ukryte w produktach, niewidoczne na pierwszy rzut oka, np. w płatkach śniadaniowych nawet typu fit, keczupach, jogurtach. Jak się bronić przed negatywnymi skutkami spożywania cukru? Eliminując jego ilość: czytając składy produktów i zgodnie z zaleceniami WHO, ograniczając spożycie cukru do maksymalnie 25 g dziennie.

Fruktoza

Fruktoza to cukier prosty naturalnie występujący m.in. w owocach, miodzie, nektarze kwiatów.
W smaku jest słodsza od sacharozy, ma taką samą kaloryczność, ale niższy indeks glikemiczny (IG 19). Dostarcza łatwo przyswajalnej energii, która wolno uwalniana do krwiobiegu wystarcza na długo. Gdyby spożywano jej tyle, ile natura dała w owocach, ryzyko przeholowania spożycia fruktozy byłoby niewielkie. Jednak substancję tę szczególnie upodobał sobie przemysł spożywczy, w którym to wykorzystywana jest w formie przetworzonej: w połączeniu z glukozą jako syrop glukozowo-fruktozowy (HFCS). Łatwość i niewielkie koszty produkcji sprawiły, że syrop ten stał się popularnym wśród producentów żywności środkiem słodzącym. Naukowcy wielu ośrodków badawczych na świecie badają wpływ HFCS na organizm. Ich wnioski są podobne: spożywanie syropu glukozowo-fruktozowego sprzyja otyłości. Zwiększenie ilości fruktozy w diecie zaburza naturalny proces przyswajania jej przez organizm. Nadmiar fruktozy magazynowany jest w komórkach tłuszczowych, co znacznie zwiększa ryzyko otyłości. – Zanim skusimy się na słodycz ze sklepowej półki, warto wnikliwie przestudiować jego etykietę 
i sprawdzić, czy nie ukrył się tam syrop glukozowo-fruktozowy. Jeśli okaże się, że zawartość potrzebnych substancji odżywczych jest znikoma, a wartość kaloryczna wysoka, lepiej poszukać zdrowego zamiennika, np. kulek, żelków lub batoników zrobionych z owoców bez niepotrzebnych dodatków – wymienia Beata Straszewska.

Tagatoza

Tagatoza to cukier prosty, w budowie przypominający fruktozę, jednak o znacznie niższym indeksem glikemicznym. Nie jest w pełni przyswajana przez ludzki organizm, więc nie odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej i nie podnosi poziomu cukru we krwi. To odróżnia ją od np. od fruktozy. Odkryła ją międzynarodowa grupa farmaceutyczna pod koniec lat 60. XX wieku. W toku badań naukowcy zauważyli, że ten monocukier przywraca właściwy skład flory przewodu pokarmowego, znalazł więc zastosowanie w leczeniu chorych na raka jelit. Substancja ta naturalnie występuje w laktozie oraz owocach tropikalnego drzewa z Afryki. Czysta, wyodrębniona tagatoza jest wolna od laktozy i mogą jej używać osoby na nią uczulone. Tagatoza ma znacznie mniej kalorii niż sacharoza i fruktoza: jedynie 150 kcal w 100 g. Ma też niski indeks glikemiczny (IG 7,5), dzięki czemu bezpiecznie mogą stosować ją diabetycy bez ryzyka wzrostu poziomu cukru we krwi. – Nie wszystkie cukry są złe. Sacharoza i fruktoza posiadają potężny ładunek kaloryczny, jednak tagatozę, która jest niemal trzykrotnie mniej kaloryczna, mogą bez obaw stosować osoby chorujące na cukrzycę i będące na diecie – dodaje ekspertka Stewiarnia.pl. Ten dostępny od niedawna na polskim rynku cukier jest szeroko dostępny w sprzedaży. Został uznany przez Światowa Organizacja Zdrowia za w pełni bezpieczny dla ludzkiego zdrowia. Mogą spożywać go zarówno dorośli, jak i dzieci.
 

 

Udostępnij:
0