Dezodoranty. Tylko dla facetów

Dezodoranty. Tylko dla facetów

Na szczęście gatunek „prawdziwych” mężczyzn, którzy uważają, że najlepszy jest zapach natury, prawie wyginął. Panowie dbają o to, by podobać się kobietom i schlebiają ich gustom. Kupują dobre kosmetyki, wśród których obowiązkową pozycją jest dezodorant. Choć nie zawsze szczęśliwie dobrany…

Jak to działa
udzki organizm działa w sposób logiczny – jeśli jest nam gorąco, trzeba się ochłodzić, czyli wykorzystać naturalne zasoby wody. Pocimy się więc po coś. Przykre konsekwencje tego naturalnego procesu, czyli zapach, to już sprawa drobnoustrojów, które mnożą się w ciepłym i wilgotnym środowisku i biorą udział w fermentacji potu. Co ciekawe, włosy działają jak bariera hamująca ten proces i chroniąca skórę przed bakteriami. Ich usunięcie potęguje namnażanie się bakterii i fermentacja jest silniejsza. Gładka, bezwłosa skóra obowiązuje w naszej kulturze przede wszystkim płeć piękną. Panowie obawiają się, że usuwając włosy mogą wydawać się niemęscy. Mimo to woń ich potu jest ostrzejsza i wymaga dezodorantu o silniejszej i wyraźniejszej kompozycji zapachowej. 

W sprayu, w kulce czy i w sztyfcie 
Na szczęście umiemy się bronić przed drobnoustrojami i przykrym zapachem, a pomagają nam w tym dezodoranty. Niezależnie od tego, czy jest to wersja w sprayu, w kulce czy też w sztyfcie – wszystkie są skuteczne, a najbardziej antyperspiranty, które są dostępne pod każdą postacią. Dezodoranty w sprayu są wygodne, natychmiast wysychają, nie zatykają porów, ale mogą podrażniać skórę i wysuszać ze względu na zawartość alkoholu. Bardziej lubiane przez panów kosmetyki w kulce bywają skuteczniejsze, ale większość z nich blokuje pory, co jest niebezpieczne dla zdrowia, najdłużej też wysychają. Dezodoranty w sztyfcie stanowią najmniej liczną grupę, ich właściwości są podobne do tych, jakie mają odpowiedniki w kulce, tyle, że zdecydowanie szybciej wysychają.

.

Antyperspiranty. Dlaczego są skuteczne?
odpowiada Anna Wójkowska, Brand Manger, Oceanic S.A.
Producenci dezodorantów i antyperspirantów dedykują swoje produkty oddzielnie dla kobiet i mężczyzn – ma to swoje uzasadnienie. Skóra mężczyzn ma więcej gruczołów potowych, nieco wyższe pH i wyższą temperaturę powierzchniową niż skóra kobiet. Antyperspiranty dla mężczyzn działają zatem silniej, częściej też zawierają w swym składzie substancje chłodzące. Oczywiście podział na produkty dla panów i pań jest konieczny także z uwagi na argumenty marketingowe: inna będzie stylistyka opakowania i nuty zapachowe kosmetyku, po który sięgną panowie, a inna, gdy do zakupu chcemy przekonać panie.
Nasze oczekiwania wobec dezodorantów stale rosną. Dziś, poza skuteczną ochroną przed poceniem, szukamy dodatkowych właściwości: nawilżających i regenerujących skórę oraz wyeliminowania skutków ubocznych, takich jak brudzenia ubrań.
dłużej i skuteczniej niż zwykłe dezodoranty działają antyperspiranty (pierwszą formułę antyperspirantu opatentował amerykański chemik dr Jules Bernard Montenier w 1948 r.). W najnowszych antyperspirantach substancje aktywne tworzą na powierzchni skóry (tu mają ujście gruczoły potowe) cienką warstewkę, która pod wpływem wilgoci i temperatury reaguje z elektrolitami zawartymi w pocie i przybiera postać żelu. Wypłukując się stopniowo utrzymuje się na skórze nawet do kilku dni. Do najbardziej cenionych składników antyperspirantów należą ałun i chlorek glinu. Związki te zwężają i obkurczają gruczoły potowe, co obniża ich aktywność, czyli wydzielanie potu. Ałun i chlorek glinu hamują także namnażanie się bakterii. Najnowsze antyperspiranty zawierają w swym składzie także wiele substancji pielęgnujących delikatną skórę pod pachami i chłodzących powierzchniowo skórę. np. ekstrakt z oczaru wirginijskiego czy alantoinę.

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij:
0