Dom gotowy na Boże Narodzenie

Dom gotowy na Boże Narodzenie


Fot. Zara Home

Tradycja Bożego Narodzenia przyzwyczaiła nas do niezmiennej trójcy barw – złota, czerwieni i zieleni. To zestawienie jest piękne i symboliczne, zawsze będzie tym najbardziej pożądanym w świątecznie przystrojonym domu i na wigilijnym stole. Nie będziemy więc namawiać was do zerwania z nim. Przeciwnie – pokażemy, że można spojrzeć na nie świeżym okiem i na nowo odkryć jego urok. Jeśli jednak jesteście gotowi na diametralne zmiany – podpowiadamy, że w tym roku będą również rządziły blask srebra i pereł oraz egzotyczne odcienie szmaragdu.


Na górze: porcelana stołowa i ozdoby z kolekcji Winter Bakery, Villeroy & Boch; na dole po lewej: ręcznie wykonany bożonarodzeniowy wianek z piekarnikami, Kufer Dekoracji; na dole po prawej: śniegowe płatki z tworzywa, wykorzystane jako podkładki na stół, można je także zawiesić na choince, Koziol

Złoto, czerwień i zielone gałązki
Na prawosławnych ikonach, podobnie jak w obrzędach świąt katolickich, nie ma kolorów przypadkowych. Złoto to kolor szczególny, boski, królewski oznaczający światło i jasność. Nie może go więc zabraknąć podczas radosnego Bożego Narodzenia. Podobnie jak czerwieni, która jest symbolem miłości, ale także siły i życia. A zieleń? To nadzieja na odrodzenie, a także siła i witalność. Wiedząc tyle o kolorach, inaczej będziemy patrzeć na choinkę, tradycyjne bombki, które mienią się złotem i czerwienią, a także porcelanę dekorowaną ostrokrzewem, którą wyjmujemy z kredensu tylko na Wigilię. Jednak nawet w tak mocno osadzonej w tradycji stylistyce, znajdzie się miejsce na nowe elementy. Wystarczy dodać jeszcze jeden kolor, np. surowego drewna, który może stać się tłem dla porcelany lub zaistnieć w detalach – w postaci laski cynamonu i garści orzechów.


Świąteczny stół ozdobiony dekoracjami z kolekcji Pearl, Almi Decor

Srebro i perły na białym śniegu
Styliści dawno już dostrzegli doskonałość połączeń kolorystycznych funkcjonujących w naturze. Zima, choć nie tak kolorowa jak wiosna, to jednak nie jest bezbarwna. Boże Narodzenie w kolorach dominujących za oknem? Bajka. Cisza, wszystko przykryte śniegiem i spowite perłową mgłą, tylko gdzieniegdzie połyskuje sopel lodu zwisający z dachu, a spod białej czapy wygląda zielona gałązka świerku. Czy można ten nastrój przenieść do domu? Teraz to żaden problem, bo wśród modnych dekoracji świątecznych znajdziemy ozdoby wyglądające jak utkane z płatków śniegu lub wyrzeźbione w lodzie. By ożywić zimową stylizację możemy rozsypać na stole garść maleńkich srebrnych gwiazdek. A może w kredensie czekają na wyczyszczenie rodowe srebra? I szkło. Nic tak nie skrzy jak kryształ, ale też nic nie jest tak delikatne i bezpretensjonalne, jak szklane naczynia, których ozdobą jest jedynie tworzywo i forma. Przed hipnotycznym działaniem tej niesamowitej scenografii będą nas strzegły zielone żywe gałązki choinki i stroików.


Po lewej: szklane bombki z kolekcji Jungle, Almi Decor; po prawej na górze: łańcuch Crimson w formie gałązki z owocami, dł. 144 cm, Home & You; po prawej na dole: bożonarodzeniowy wianek skropiony olejkiem zapachowym, Kufer Dekoracji

Drzewko, szmaragd i koliber
Czy przyszło wam do głowy, żeby choć raz spędzić święta w egzotycznym kraju? Bez śniegu i choinki, ale za to na piasku i pod palmami? Zapewne tak, bo nic tak nie dodaje sił i witalności, jak przełamywanie schematów. Jednak na taką wycieczkę nie zabierzemy całej rodziny… A gdyby tak znaleźć złoty środek? Zostać w domu, ale wyglądającym niecodziennie. Na choince nie muszą przecież wisieć bałwanki, zamiast nich niech zakwitną orchidee i sfruną kolibry. A może wolicie rafę koralową? Nic nie stoi na przeszkodzie, by pękata bombka przybrała kształt rybki i kolor morskiej toni. Zaskakujące, jak pięknie z zielenią komponują się błękity, szmaragd i lazur. Pamiętajmy tylko, by nie tworzyć w domu różnych światów. Jeśli choinka przypomina egzotyczny ekosystem, bożonarodzeniowy stół nie może być inny. Wystarczy porcelana z niebieskim wzorem i stroik w kolorach morskich fal.

Udostępnij:
0