Google podpowiada, czego kobiety nie powinny…

Google podpowiada, czego kobiety nie powinny…

Gdy wpisujemy do Google jakiś wyraz lub kawałek zdania, wyszukiwarka zwykle podpowiada nam, podając kilka propozycji ciągu dalszego. To tak zwane autouzupełnianie. Nie są to przypadkowe słowa, ale takie, które już ktoś kiedyś w Google wpisał. Podpowiedzi przeglądarki mówią więc nam sporo na temat tego, czego ludzie korzystający z Internetu szukali przed nami, co pisali, a nawet, w pewnym sensie, co myślą.

Co podpowiada Google, gdy wpiszemy po angielsku teksty „kobiety nie powinny” (women shoudn’t), „kobiety powinny” (women should, women need), „kobiety nie mogą” (women cannot). Zgadniecie? Otóż z wyszukiwarki dowiadujemy się między innymi, że kobiety nie powinny głosować i pracować, powinny zostać w kuchni, powinny znać swoje miejsce…

Jak widać kobieca dyskryminacja widoczna jest nawet w automatycznych mechanizmach rządzących Internetem. Bo przecież to nie wina Google, że takie są podpowiadane frazy. To kwestia innych użytkowników…

Wszystko to wykorzystano w kampanii stworzonej dla ONZ Kobiety, część OZN działającą na rzecz równości płci i wzmocnienia kobiet. Pomysłodawca kampanii, Christopher Hunt, szef działu artystycznego agencji Ogilvy & Mather mówi: – Fotografie ukazują prawdziwe wyniki wyszukiwania, obnażając popularne w sieci poglądy i opinie. Napis na każdym plakacie przytacza wyniki autouzupełniania z dnia 3 września 2013 roku.

Wyniki dotyczą Stanów Zjednoczonych. Wiecie, jak wygląda to u nas? (Lepiej, najwyraźniej polscy użytkownicy Interentu nie są seksistami :). A jak podpowiada najpopularniejsza wyszukiwarka, gdy wpiszemy taki sam fragment zdania dotyczący mężczyzn? Warto pobawić się Google, żeby zobaczyć, co myślą inni.

Zobaczcie samą kampanię. Robi wrażenie, prawda?

Udostępnij:
0