1. W supermarkecie kupuj zawsze najzdrowsze odmiany jabłek. Powód jest prosty. Tylko te najbardziej popularne odmiany zawierają najwięcej składników odżywczych.
2. Wybieraj najbardziej kolorowe owoce z półki.
Ba! Jabłka powinny być czerwone z obu stron. Zasada jest jedna: jabłka o ciemniejszej skórce są zdrowsze od jabłek jaśniejszych, czy tych o dwukolorowej skórce. Owoc wytwarza bowiem najwięcej fitoskładników, kiedy jest bezpośrednio nastawiony na działanie promieni słonecznych, o czym informuje jego barwa. Wyjątkiem są jabłka „Granny Smith”, które zawierają dużo przeciwutleniaczy, mimo że mają żółtą i zieloną skórkę.

3. Podczas sezonu jabłkowego w Polsce, na targach i bazarach, tych owoców jest zatrzęsienie. Warto kupować je również prosto od rolnika lub w sklepach ze zdrową żywnością. W czasie sezonu jabłkowego zrezygnujmy zatem z kupowania jabłek w supermarketach.
4. Pałaszuj skórki. W skórce jest więcej fitoskładników niż w samym miąższu jabłka. Jedzenie więc całych jabłek łącznie ze skórkami podwaja korzyści zdrowotne.
5. Przechowuj owoce w chłodnym, wilgotnym miejscu. Jabłka najlepiej przechowują się w szufladzie na warzywa w lodówce. Owoce zbierane latem mogą leżeć tylko od tygodnia do dwóch. Jabłka jesienne mogą być przechowywane miesiącami.
6. Uważaj na pestycydy. Niestety, standardowo uprawiane jabłka zawierają więcej pestycydów niż jakiekolwiek inne owoce czy warzywa. Substancje chemiczne odkładają się głównie w skórkach, które jednocześnie jak już było wspomniane zawierają najwięcej składników odżywczych. Myj więc dokładnie owoce lub kupuj jabłka organiczne.
7. Posadź lub zaszczep własną jabłonkę.

Jeśli chcecie poczytać więcej na temat jabłek, ich pochodzenia oraz odmian, zachęcamy do przeczytania książki Jo Robinson „Dzika strona jedzenia”.