Jak wygląda randka po polsku?

Jak wygląda randka po polsku?


Fot. Shutterstock

Zgodnie z planem czy spontanicznie?
20 procent Polaków przyznaje, że dokładne zaplanowanie randki jest dla nich bardzo ważne – z drugiej strony, aż 40 procent twierdzi, że woli spontaniczne działania. Pozostałe 40 procent wybiera najrozsądniejszy – jak się wydaje – wariant, czyli owszem przygotowuje na randkę ogólny plan, ale są gotowi w każdej chwili dostosować go do okoliczności. I słusznie, nie warto trzymać się planu, jeśli wyczuwamy, że nasza randka czuje się niepewnie, gdy namawiamy do skoku na bungee.

W domu, knajpie czy w parku?
Cenimy sobie domowe pielesze, ale własne cztery ściany to nienajlepsze miejsce na randkę, zwłaszcza pierwszą. W badaniu C-Date.pl tylko 16 procent ankietowanych napisało, że to dla nich najbardziej komfortowa opcja. Zupełnie co innego, jeśli chodzi o spotkanie w domu drugiej osoby – na randkę w lokum wybranki lub wybranka wybrałoby się chętnie aż 27 procent badanych osób. Co innego pokazać własne rzeczy osobiste, a co innego poznać kogoś, zaglądając mu na półki z książkami i oceniając, czy ma kurz na półkach. No i zawsze pozostaje pytanie – kto gotuje?

Na to pytanie nie muszą odpowiadać Ci, którzy wybierają na miejsce randki hotel lub restaurację, czyli 38 procent respondentów. Co dziesiąty Polak i Polka lubi też spotkania pod otwartym niebem. Swobodne miejsce, naturalna atmosfera dodaje pewności przy pierwszym spotkaniu.


Fot. Shutterstock

Pieniądze, sława i kolor włosów
Jako naród przedsiębiorczy i zorganizowany, randki organizujemy możliwie jak najniższym kosztem. Ponad 40 procent respondentów zadeklarowało, że na randkę wydaje nie więcej niż 80 zł. Na kwoty do 200 zł przygotowany jest niemal co czwarty ankietowany. Kwoty od 400 zł w górę wydaje tylko 12 procent badanych. 22 procent w ogóle nie zabiera pieniędzy na randki, gdyż liczy na swojego towarzysza wieczoru.


Fot. Shutterstock

Wciąż marzymy też o miłosnych schadzkach ze „sławnymi i bogatymi” z pierwszych stron gazet. Wśród Pań idealnym towarzyszem erotycznego tete-a-tete byłby zabójczo przystojny George Clooney lub tajemniczy Johnny Depp. A mężczyźni wolą…brunetki! Polscy Panowie najchętniej poszliby na randkę z Jessicą Albą lub Halle Berry.

Udostępnij:
0