Narciarzu chroń się przed słońcem!

Jesteś już w wysokich górach i zamierzasz szusować, ale pamiętaj, że tu promieniowanie słoneczne jest wyższe – zwiększa się ono o 15 procent z każdym tysiącem kilometrów w górę. Wybierz krem o wskaźniku SPF (sun protective factor) co najmniej 20. Stosuj go nawet w pochmurne dni, a w słoneczne nakładaj grubszą warstwę. Na skórę niekorzystnie wpływa też wiatr i mróz, w bardzo niskich temperaturach skóra produkuje mniej substancji natłuszczających i narażona jest na odwodnienie, dlatego konieczne są kremy działające niczym kołderka – tłuste, tworzące na powierzchni skóry barierę ochronną. O ile nie posiadasz kosmetyku typu 2w1, przed wyjściem na dwór najpierw nałóż krem z filtrem, a potem krem tłusty.
Ochrony potrzebują też oczy – dla nich, zamiast kremu, są gogle. Chronią przede wszystkim przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Pokryte powłoką lustrzaną zabezpieczają dodatkowo przed promieniowaniem podczerwonym i cieplnym. Gogle chronią też przed bardzo ostrym światłem odbitym od śniegu. Oślepienie słonecznym blaskiem w czasie szybkiej jazdy może być szczególnie przykre w skutkach. Zadaniem gogli jest również ochrona przed wiatrem – dzięki nim nie mrużymy oczu podczas jazdy, a w kontrolowaniu trasy nie przeszkadzają też napływające do oczu łzy.