Początki kariery muzycznej Matyldy Damięckiej sięgają 2012 roku, kiedy wzięła udział w Przeglądzie Piosenki Aktorskiej oraz Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej, gdzie zdobyła nagrodę główną. Rok później aktorka wzięła udział w specjalnym koncercie pt. „Bowie – first step”, w którym wcieliła się w rolę legendarnego muzyka.
– Przez moment myślałam, że to telewizja jest tym, do czego dążę, jednak ostatecznie zostałam w teatrze, gdyż sprawia mi to najwięcej przyjemności i tu się odnajduję. Wkrótce potem zaczęłam spełniać się muzycznie. Byłam na paru festiwalach i wygrałam parę nagród, początkowo tylko dla wpisów do CV. Aby zachęcić dyrektorów teatru, zaczęłam jeździć po wydarzeniach. Jednym z nich był Festiwal Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Zaproponowano mi, abym na następną edycję coś przygotowała, więc przedstawiłam pomysł Bowiego. Po dwóch latach od tego wydarzenia szukam sponsorów, bo potrzeba producenta koncertu, chóru i kwartetu, a to wszystko kosztuje – opowiada Damięcka.
W 2014 roku aktorka jeszcze raz sięgnęła do twórczości brytyjskiego piosenkarza. Tym razem nagrała cover utworu „Let’s dance”. Nowa interpretacja numeru spotkała się z dobrym przyjęciem przez fanów oraz przypomniała szerszej publiczności o Damięckiej.
– Po premierze teledysku byłam mile zaskoczona. Wszyscy do tej pory mówili o mnie, że jestem Karoliną z „Na Wspólnej”, co jest najmniej ulubionym momentem mojej kariery. Nagle okazało się, że ktoś bierze mnie na poważnie – zdradza aktorka.
W najbliższym czasie Damięcką będzie można oglądać w dwóch nowych spektaklach. Jednym z nich będzie przedstawienie „Fabularny przewodnik po rzeczywistości wolnorynkowej” w Klubie Komediowym. Natomiast drugi to bajka „Jaś i Małgosia” wystawiana w Teatrze Polonia. Aktorka pracuje także nad specjalnym projektem muzycznym.
– Niebawem będziemy robić w Klubie Komediowym na Placu Zbawiciela półimprowizowany spektakl muzyczny. Wraz z Grupą Dochodzeniową będziemy mieli premierę bajki w Teatrze Polonia w Warszawa. Solowy materiał pojawi się więc, gdy będę na tyle odważna, aby go pokazać i nie będę się wstydzić. Obecnie jestem na etapie pisania tekstów, których nikomu nie pokazuję, wkrótce zobaczy je tylko mój muzyk. Gdy przyjdzie odpowiedni moment, zaczniemy pracować nad materiałem w pełnym składzie. Nie mówię, że powstanie to za miesiąc lub rok, ważne że w końcu coś się ruszyło. Myślę, że muzyka będzie bardziej rockowa, ale kto wie, czy nie pojawi się tam m.in. orkiestra – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle artystka.
Damięcka ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie w 2008 roku. Od tamtego czasu można było oglądać ją na deskach Teatru Nowego, Akademii Teatralnej w Warszawie, Teatru Kamienica, Teatru Druga Scena, Teatru Polonia oraz w Teatrze Telewizji.
Źródło: Agencja Informacyjna Newseria Lifestyle