Zacznij standardowo – od śniadania. Osoby, które regularnie jedzą śniadanie rzadziej chorują na grypę i inne infekcje. Polskim zwyczajem cieszmy się gęstą owsianką z owocami lub – to ostatni krzyk mody – jaglanką z dżemem. Sięgaj również po miód! Jakie są jego zalety? Rozgrzewa, wzmacnia, regeneruje, działa bakteriobójczo. Czerpmy również z innych kultur. Tak jak Japonki jedzmy na śniadanie pożywne zupy. Ochronią nas przed chłodem. Śniadanie nie zajmie Ci więcej niż kwadrans.
Na obiad – znów zupa. W okresie jesienno-zimowym postaw na zupy kremy. Dodawaj do nich posiekaną papryczkę chili, czosnek lub imbir. Wystarczy przygotować bulion z ekologicznej kostki i zmiksować go z pieczonymi burakami, słodkimi ziemniakami, marchewką lub brokułami. Zupę posyp prażonymi pestkami dyni lub słonecznika. Pestki zawierają cynk, który łagodzi przebieg przeziębienia, a może nawet skrócić je o trzy dni. Taką zależność zaprezentowali naukowcy w raporcie Cochrane Database of Systemic Reviews.
Na kolację – banan. Poważnie. Ukoi nerwy dzięki zawartości dużej ilości magnezu. Pierwiastek ten ułatwia zasypianie. Spanie przynajmniej siedmiu godzin chroni przed infekcją jak mało która potrawa. Smacznego 🙂
2x witaminy. Jak wiadomo najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny. Wzbogać swoją dietę szczególnie o dwie z całej gamy. Witamina C uszczelnia ściany naczyń krwionośnych i w ten sposób ułatwia walkę z katarem. Do torebki przed wyjściem do pracy wrzuć przynajmniej jedną pomarańczę. Witamina A ma wspaniałe właściwości zwiększania komórek układu odpornościowego, dzięki temu wirusy są nam nie straszne. Polub więc marchewkę. Zaprzyjaźnij się ze szpinakiem. Postaw na dynię i paprykę!
Popij herbatą lub jogurtem. Żywe kultury bakterii brzmią niesmacznie? Nic z tych rzeczy. To one dziarsko zwalczają choroby i wzmacniają układ odpornościowy. Poza tym jogurt zawiera witaminę D, która chroni nas przed przeziębieniami. Zjedz zatem kubeczek jogurtu naturalnego na drugie śniadanie. Drugi tajemny związek, który może nie wyglądać zachęcająco, to EGCG, czyli galusan epigalokatechiny. Znajduje się on w zielonej herbacie, a ta – na szczęście – bywa pyszna. Picie zielonej herbaty wpływa znacząco na odporność organizmu, a nawet pomaga zwalczać chorobę Alzheimera. Zielona herbata to również źródło wielu przeciwutleniaczy. Delektuj się nią zatem przynamniej dwa razy dziennie.
