Pielęgnacyjny niezbędnik zimowy

Pielęgnacyjny niezbędnik zimowy

W ochronie przed mrozem zasłaniamy prawie każdą część ciała – zakopujemy się w kurtce, owijamy szalem, może nawet nie zapominamy o czapce. Wydaje się, że jest nam ciepło, co jednak pozostaje zupełnie nieosłonięte? Oczywiście twarz. Wracamy do domu z czerwonym nosem i popękanymi ustami Sytuacji nie poprawiają nieustannie zmieniane temperatury – poruszamy się między niskimi temperaturami na zewnątrz a wysokimi w pomieszczeniach. Jak można zaradzić na ten problem i poprawić kondycję swojej skóry w trudnych warunkach?

 

Kremy natłuszczające

 

Orientujesz się, że twoja skóra jest zaczerwieniona, odczuwasz nieprzyjemne uczucie ściągnięcia i zauważasz, że naskórek zaczyna się łuszczyć. Po oczyszczeniu twarzy tym, po co powinnaś sięgnąć jest przede wszystkim krem natłuszczający. Zimą oleje roślinne oraz masełka to substancje zdecydowanie najbardziej pożądane w składzie kremu. Działają odżywczo i regeneracyjnie na narażoną na czynniki zewnętrzne skórę twarzy. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na witaminę A i E, które mają podobne właściwości. Kiedy nałożymy taki krem, można od razu pozbyć się efektu ściągniętej skóry, poza tym wychodząc na mróz naprawdę czuje się, jakby oddzielała nas od zewnątrz bariera ochronna – zimno nie jest aż tak dotkliwe, a skóra nie szczypie.

Osoby z wyjątkowo wrażliwą skórą i skłonnością do pękania naczynek powinny poszukać kremu, w którym dodatkowo znajduje się witamina C, pomocna we wzmacnianiu naczyń krwionośnych.

Z kolei w nocy warto użyć kremu do twarzy o innych właściwościach, np. nawilżających lub takiego przeznaczonego konkretnie do nocnej pielęgnacji. Warto zachowywać balans w dostarczanych składnikach odżywczych – odpowiednio dopasowane produkty uzupełniają się w pielęgnowaniu naszej skóry. Kremy dedykowane na noc nie zawierają chociażby filtrów UV, nie muszą też wchłaniać się tak szybko jak te stosowane na dzień, bo nie występuje ryzyko, że zważy się podkład, nakładany na wierzch.

 

Co jeśli zapomnisz rękawiczek?

 

Gdy zadbasz już o skórę twarzy, nie zapominaj o innym, delikatnym miejscu – skórze dłoni. Popękana, łuszcząca się skóra to nieprzyjemny widok, którego czasem ciężko uniknąć, nawet jeśli masz na sobie rękawiczki. Ale bywają dni, kiedy w pośpiechu wychodzisz z mieszkania i w połowie drogi do pracy orientujesz się, że nie wzięłaś ich z domu. Zawsze można schować dłonie do kieszeni, ale nigdy nie uda się ich w pełni chronić. Idealnym rozwiązaniem jest krem do rąk, stosowany nie tylko rano i wieczorem, ale także noszony przy sobie, wrzucony do torebki. Zajmuje tak niewiele miejsca, a dzięki temu można użyć kremu za każdy razem, gdy skóra wydaje się przesuszona – w końcu potrafi się to stać tak niepostrzeżenie. Działając od razu zapobiegasz – nie dopuszczasz do pojawienia się popękanej, nieestetycznej skóry. Pamiętaj o tym, że w przypadku wyboru kremu do rąk, tak jak w przypadku kremu do twarzy warto zwrócić uwagę na właściwości natłuszczające, które najlepiej chronią nas przed zimnem.

 

Ochrona ust

 

Usta, czyli ostatnia odsłonięta część twarzy, te jednak zazwyczaj najszybciej odczuwają skutki niskich temperatur. Bariera ochronna jest im bezwzględnie potrzebna, bo czasem wystarczy oblizać wargi, żeby usta już po chwili były całe popękane. Boimy się nawet napić czegoś na zewnątrz, żeby nie wrócić do domu z piekącymi, brzydko wyglądającymi wargami. W tym przypadku nie ma nic prostszego niż jakikolwiek balsam do ust. Nawet te najtańsze, które łatwo można znaleźć w drogerii, doskonale spełnią swoje zadanie. Od kilku lat utrzymującym się hitem są pomadki marki Nivea, czy Blistex, wyposażone w idealny komponent składników, ale ostatnio coraz bardziej popularne stają także pomadki smakowe lub koloryzujące, np. marki Lip Balm. Używając ich dbamy zarówno o dobrą pielęgnację, jak i uzupełniamy makijaż. Nie zapominajmy też o fakcie, że balsamy do ust często mają śliczne opakowanie i używanie ich jest po prostu przyjemne – a teraz mamy wymówkę, żeby sprawić sobie któryś z nich.

 

Zima wymaga od nas dużo większego przywiązywania wagi do pielęgnacji, tym samym daje nam jednak wspaniałe pole do odnalezienia nowych kosmetycznych ulubieńców i zadbania o siebie. Wykorzystajmy ten czas na wypracowanie najlepszych sposobów pielęgnacji i w pełni cieszmy się z uroków aktualnej pory roku!

 

Udostępnij:
0