Podkreśl swoją sylwetkę – moda kocha plus size!

Podkreśl swoją sylwetkę – moda kocha plus size!

Modelki plus size na światowych wybiegach

Ashley Graham, Tara Lynn czy Candice Huffine – to dopiero początek listy modelek plus size, które zrobiły międzynarodową karierę. W Polsce furorę robią takie piękności, jak choćby: Joanna Cesarz, Agata Wiśniewska czy Ewa Zakrzewska. Skąd ten przełom? – Trendy dotyczące piękna zmieniają się tak naprawdę cały czas. Dzisiaj jednak możemy mówić o istnej rewolucji, jaka dotyczy spojrzenia na ciało. 

Nie jest to, jak niektórzy złośliwi twierdzą, promowanie otyłości. Chodzi raczej o pokazanie, że ciała są różne i w każdym może kryć się piękno. Ponieważ wiemy coraz więcej na temat przyczyn potencjalnej otyłości, jak również rozmawiamy otwarcie o ciele i samoakceptacji, zyskujemy wspomnianą różnorodność.

Modelki plus size często opowiadają o swoich przejściach i wielu próbach zrzucenia wagi. Niezależnie od tego, co jemy i jak ćwiczymy, każdy z nas i tak będzie wyglądać inaczej. Predyspozycje genetyczne, metabolizm, hormony czy w końcu proporcje ciała. Każdy z nas wygląda inaczej, dlatego warto jest tę różnorodność podkreślać i traktować jako atut. Tak też dzieje się na światowych wybiegach mody, na których coraz częściej widzimy osoby różnej płci, koloru skóry, rozmiaru oraz wieku.

Moda plus size – zamiast ukrywać krągłości, podkreśl je

Jeszcze nie tak dawno temu moda plus size kojarzyła się z bardzo wieloma ograniczeniami. Powiedzmy to wprost – ubrania na puszyste kobiety nie były ani nowoczesne, ani ładne, ani już tym bardziej seksowne. W konsekwencji każda otyła osoba ubierała się w podobny sposób, ukrywając wszelkie posiadane kształty. 

Nic dziwnego, skoro nawet specjaliści twierdzili, że w ten sposób można się optycznie wyszczuplić. Tymczasem to nieprawda. To właśnie dopasowane ubrania, ukazujące nasze kształty, wyszczuplają. Ciało nie sprawia wówczas wrażenia bezkształtnego namiotu. Nawet, jeśli jest go więcej, ma swoje wcięcia i wypukłości. To wygląda nie tylko korzystnie, ale nawet imponująco pięknie. 

Kobiety o większym rozmiarze często mogą się pochwalić fenomenalnym biustem czy krągłymi biodrami. To kobiece atuty, więc dlaczego by je ukrywać? Znane raperki o korzeniach latynoskich czy afroamerykańskich, pokazują swoje ciała z wielką dumą i pewnością siebie. Nawet, jeśli jest go nieco więcej a skóra jest okraszona rozstępami czy cellulitem. Każda skóra posiada jakąś teksturę.

Warstwy w modzie, czyli jak maskować i wydobywać kształty sylwetki plus size

To, o co naprawdę warto zadbać w stylizacjach plus size, dotyczy warstw. Zakładanie na siebie różnych faktur z cienkiego materiału, nie tylko odwraca uwagę od samej wagi, ale również nadaje sylwetce nowej, ciekawszej formy. Przede wszystkim nie widać odkształceń od bielizny, które w tym wypadku są największą modową zmorą. 

Na dobrze dobrany biustonosz oraz majtki bezszwowe, warto założyć prosty top, który dodatkowo zbiera ciało i wygładza wszelkie fałdki. Taki strój można nazwać bazą, która może mieć swoje uzasadnienie niemal w każdej stylizacji. Przy okazji wielkiego wyjścia, zamiast topu, można założyć specjalną bieliznę modelującą.

Kiedy mamy swoją bazę, dalej można już szaleć. Na co dzień wygodne spodnierozpięta koszula, elegancka biżuteria i buty na grubym niezbyt wysokim obcasie. Fajną opcją będzie również sukienka dzianinowa z dekoltem w serek. Do tego sweter typu kardigan i mocny naszyjnik. Warto pamiętać o płaszczach – zdecydowanie polecamy te lekko za kolano. Zimą raczej unikamy puchowych kurtek. 

Postaw na kolor w modzie plus size

Warstwy buduje się nie tylko poprzez faktury materiału, ale również jego kolory. Jeśli ciała jest więcej w okolicach ramion, fajnie sprawdzą się wszelkie ciemne narzutki, swetry oraz szale. Baza może być wówczas jasna. Z kolei, jeśli to biust i brzuch wychodzi na pierwszy plan, nie ramiona, można odwrócić sytuację i zagrać kolorami dokładnie na odwrót. 

Odpowiednio zastosowane kolory tworzą iluzję optyczną, która potrafi odjąć nawet 5 kg. Zasada jest bardzo prosta – ciemniej ubieramy się, gdy coś zakrywamy i jaśniej ubieramy się, gdy coś odkrywamy. Warto pamiętać, że nie gramy wyłącznie czernią i bielą. Nie boimy się wyrazistych kolorów oraz szalonych wzorów.

Potraktuj modę plus size jako sposób na wyrażenie siebie

Warto pamiętać, aby stosować wszystkie te zasady w oparciu o pewien fundament, jakim jest nasza osobowość. Ubranie nie powinno zakrywać tego, co nas definiuje. Wręcz przeciwnie. Moda może być doskonałym sposobem na wyrażanie siebie. Dlatego w artykule nie zawarliśmy informacji o tym, czego nie należy nosić, gdy waży się nieco więcej. Uważamy, że jeśli ktoś czuje się dobrze np. w krótkiej spódniczce, nie powinien z niej rezygnować. 

Dobrze jest także patrzeć na całą sylwetkę. Nie należy myśleć o niej wyłącznie z perspektywy posiadanych kilogramów. Każda figura jest tak naprawdę inna. Zabawa z sylwetką plus size może więc przynieść wiele niezwykle ciekawych wniosków. Czasem dobrze jest podziałać nieszablonowo i wyrwać się na chwilę ze sztywnego schematu.

W końcu to właśnie dzięki temu dzisiejsze kobiety plus size eksponują swoje krągłości, zamiast je chować pod obszernymi tunikami. Warto cieszyć się z takiego obrotu spraw i podejmować kolejne kroki w kierunku budowania kobiecego wizerunku w rozmiarze większym, niż XS. 

Artykuł powstał przy współpracy z Makadamia, polskim producentem odzieży damskiej. Czytaj także https://www.faceandlook.pl/jak-ubrac-sie-modnie-ale-stosownie-do-o  

 

Po kosmetyki zapraszamy do naszego sklepu faceandlook.com

Udostępnij:
0