Jeśli wydaje ci się, że twoje włosy są suche, łamliwe, a może po prostu niesforne w układaniu, możesz nad tym zapanować. To nie wyrok! Musisz tylko wdrożyć odpowiednią gamę kosmetyków, które będą się wzajemnie uzupełniać – o to właśnie chodzi w świadomej pielęgnacji i w zachowywaniu równowagi PEH.
Proteiny, emolienty i humektanty
PEH, czyli skróty od: proteiny, emolienty i humektanty. Nazwy początkowo brzmiące tajemniczo tak naprawdę nie są niczym skomplikowanym. Proteiny to składnik budulcowy, pełnią one rolę regeneracyjną, ale także odpowiadają za wzrost włosów, ich mniejsze wypadanie oraz dają słynny efekt wygładzenia.
Wydawałoby się, że twoje włosy potrzebują tylko tego, ale nie jest to prawda. Często popełniamy właśnie ten błąd – w celu jak największej odbudowy włosów stosujemy wyłącznie proteiny, a w efekcie po jakimś czasie nasze włosy są w gorszej kondycji, bo następuje efekt przeproteinowania. Proteiny możemy znaleźć w keratynie, mleku owsianym, jedwabiu. Proteiny są istotnym elementem “włosingowej diety”, jednak należy oprócz nich stosować także wspominane wcześniej emolienty i humektanty.
Emolienty można nazwać substancjami zabezpieczającymi – zamykają łuskę włosą, tym samym dając mu ochronę przez zabezpieczeniami. Jeśli nasze włosy puszą się po wyjściu na deszcz, czy na zimnym powietrzu, jest to znak, że bardzo potrzebują emolientów. Jeśli taki efekt nie występuje, i tak warto wdrożyć je do pielęgnacji i dać włosom ochronę przed czynnikami zewnętrznymi i utratą nawilżenia.
Emolienty to przede wszystkim silikony, olejki i masła roślinne. I wreszcie humektanty, czyli składniki odpowiedzialne za nawilżenie. Są to substancje, które wiążą cząsteczki wody, dzięki czemu dłużej utrzymuje się ona w strukturze włosów. Znajdują się w glicerynie, czy ekstrakcie z aloesu.
Kolejność stosowania odżywek do włosów
Czy kolejność stosowania produktów i to, w czym się znajdują, ma znaczenie? Zdecydowanie tak.
Jak wynika z powyższych opisów, zarówno proteiny, emolienty, jak i humektanty mają bardzo specyficzne funkcje. Ich poprawna kolejność stosowania jest więc bardzo istotna.
Na początku stosujemy humektanty, najlepiej więc, by produktem, zawierającym te składniki, był szampon do włosów. Po dawce nawilżenia stosujemy proteiny, czyli regenerujemy włosy, dlatego zdecydowanie bardziej wskazane są odżywki niż szampony proteinowe. Na koniec “domykamy” i osłaniamy włosy emolientami, najlepiej w formie odżywki w sprayu.
Czas zacząć świadomą pielęgnację
Może wydawać się, że wczytywanie się w etykiety kosmetyków jest żmudnym zadaniem, a nazw składników nie sposób spamiętać, jednak jeśli już zaczniesz, wdrożysz się bardzo szybko. Wszystkich trzech składników nie trzeba też stosować zawsze – sama najlepiej znasz swoje włosy, więc jeśli czujesz, że potrzebują one więcej jednego ze składników, możesz na jakiś czas zrezygnować z któregoś z produktów.
W dbaniu o włosy niezwykle istotne jest nie bazowanie na przyzwyczajeniach, ale trzymanie ręki na pulsie – obserwowanie kondycji włosów i zmienianie rutyny w zależności od ich potrzeb. Jeśli więc są bardziej wysuszone, możesz na jakiś czas zrezygnować z emolientów i postawić wyłącznie na humektanty i proteiny.
Jeśli z kolei są podatne na uszkodzenia i mocno się puszą, warto odstawić humektanty na pewien czas.
Gamę produktów do włosów znajdziesz na: https://faceandlook.com/pl/c/Wlosy/101
