Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że na siłowni panują niepisane zasady, których celem jest usprawnienie i uprzyjemnienie nam atmosfery ćwiczeń. Niektóre z nich są oczywiste, jak przebieranie się w strój sportowy, zmiana obuwia i wkładanie klapek pod prysznic. Inne natomiast, mogą być mniej znane, szczególnie dla tych, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki na siłowni. Warto więc zaznajomić się z kilkoma wskazówkami tworzącymi swojego rodzaju savoir vivre.
Utrzymuj porządek wokół siebie
Jeśli zabierasz na salę treningową butelkę z wodą, ręcznik, telefon i słuchawki to pilnuj, by nie zostawiać ich w miejscach, które mogą utrudniać trening innym, jak np. na sąsiedniej maszynie lub na podłodze w ciągu komunikacyjnym. Nie zostawiaj na sali pustych butelek po wodzie. Podobnie jest z przyrządami, którymi ćwiczysz. Odkładaj je na miejsce, tak by osoba chcąca z nich skorzystać po tobie nie musiała ich szukać po całej sali lub by nikt się o nie nie potknął i nie zrobił sobie krzywdy. Dbaj również o porządek w szatni. Nie zostawiaj pod prysznicem pustych butelek po żelach i szamponach, a przy szafkach opakowań po odżywkach.
Dbaj o higienę
Ćwiczenia i higiena to dwa nieodzowne elementy. Każdy kto korzysta z siłowni powinien pamiętać o zachowaniu higieny przy korzystaniu z urządzeń i pozostawieniu po sobie czystości. Kładąc się na ławeczce lub korzystając z maszyny zawsze rozkładaj pod sobą ręcznik – to podstawa higieny. Wycieraj także mniejsze przyrządy, na których zostaje pot. Wybierając ręcznik warto kupić, taki który w torbie treningowej zajmuje mało miejsca, ale również szybko wchłania wilgoć (np. marki Dr.Bacty, który przeciwdziała namnażaniu się bakterii i zapobiega przykrym zapachom). Najlepiej wziąć dwa nieduże ręczniki – jeden pod prysznic, drugi na salę treningową.
Chłonne i nieduże ręczniki Dr.Bacty
Pamiętaj, że nie jesteś sam
Nie każdy lubi ten sam gatunek muzyki co ty i nie chce słuchać twoich rozmów z przyjaciółmi. Dużo osób ćwiczenia traktuje, jako czas odprężenia i zebrania myśli. Dlatego niepotrzebne hałasy nie są mile widziane. Przed zgłośnieniem muzyki, nawet w słuchawkach, pomyśl się czy osoba ćwicząca obok nie będzie jej słyszała. Natomiast zanim zdecydujesz się odebrać telefon zastanów się, czy chcesz by wszyscy wokół słyszeli o twoich planach na wieczór.
Szanuj innych
Nie każdy jest zapalonym sportowcem. Siłownia to miejsce do trenowania dla każdego. Korzystają z niej zarówno osoby doświadczone w obsłudze urządzeń i technice ćwiczeń, jak również te, które nie posługują się przyrządami biegle. Nie oznacza to, że ta druga grupa ma ograniczony dostęp do ćwiczeń. Nie należy patrzeć na nich prześmiewczo, czy wytykać palcami. Nie zajmuj też jednej maszyny przez długi czas, inni też chcą z niej skorzystać mimo, że mogą tego nie robić z takim zapałem jak ty.
Nie wstydź się trenera
Początek korzystania z siłowni dla wielu z nas bywa krępujący. Nie wiemy, jak korzystać z maszyn i jaki tryb treningu jest dla nas odpowiedni. Na wielu siłowniach w ramach karnetu istnieje możliwość skorzystania z porad trenera personalnego. Nie wstydź się go. Ćwiczenia bez nadzoru mogą się skończyć kontuzją lub nawet gorszym wypadkiem – pamiętaj, że nie wszystkie przyrządy nadają się dla Ciebie. Dzięki poradom trenera każdy kolejny raz na siłowni będzie mniej onieśmielający, aż w końcu poczujesz się „jak ryba w wodzie”.
Nie przesadzaj z perfumami
Kultura wymaga, by na co dzień zachowywać odpowiedni poziom higieny. Na siłowni ta zasada również obowiązuje, a perspektywa ćwiczeń nie zwalnia Cię, by przebierać się w czyste ubrania i stosować środki powstrzymujące nadmierne pocenie. Jednak nie wskazane jest stosowanie intensywnych i gryzących w nos dezodorantów czy wylanie na siebie butelki perfum. Gdy się pocimy, nasze ciało intensywniej produkuje płyny, które w połączeniu z substancjami zawartymi w dezodorantach oraz alkoholem w perfumach, nasilają ich zapach, a nie każdy przepada za wonią twoich ulubionych perfum.
Nie zajmuj maszyn skoro nie zamierzasz ćwiczyć
Nie rzadko zdarza się, że maszyny są zajęte przez osoby, które tak naprawdę nie ćwiczą, a jedynie je zajmują. Rozmawiają przez telefon, oglądają filmy na telefonie lub piszą ze znajomymi – czyli robią wszystko inne, tylko nie trenują. Zdarza się również, że niektórzy ćwiczenie traktują jako spotkanie towarzyskie. W tym czasie może ktoś inny chce skorzystać ze sprzętu zgodnie z jego zastosowaniem i swoim planem treningowym. Pomyśl o tym zanim zajmiesz któryś z przyrządów, a przy tym zaczniesz zajmować się telefonem.
Nie przychodź na siłownię z przeziębieniem
Najgorsze, co możesz zrobić, to przyjść na siłownię z przeziębieniem. Trening z katarem lub podwyższoną temperaturą zwiększa ryzyko, że pozornie błahe schorzenie zmieni się w poważniejszą infekcję, która wyeliminuje cię z treningów na znacznie dłużej. Niektórym może też przyjść do głowy, by wypocić chorobę w saunie. Zarazki nie znają lepszego miejsca do rozwoju niż małe, ciepłe i wilgotne pomieszczenia. Wszyscy, którzy skorzystają z sauny po tobie, będą narażeni na infekcję.
fot. materiały prasowe, zdjęcie główne Khusen Rustamov from Pixabay” target=”_blank”>Khusen Rustamov form Pixabay