dr Karolina Bazela,Centrum Naukowo-Badawcze Dr Irena Eris
Algi żyją wszędzie, gdzie jest światło i woda. Spotkać je można nie tylko w morzach, ale i w kałużach, na korze drzew, na skałach, a nawet na lodowcu. Przeżycie w tak ekstremalnych warunkach możliwe jest dzięki wykształceniu przez nie mechanizmów pozwalających radzić sobie z niedostatkiem wody, dużym zasoleniem czy też nadmierną ekspozycją na promieniowanie ultrafioletowe. Te zdolności stały się dla kosmetologów inspiracją do tworzenia kosmetyków o ochronnym działaniu na skórę człowieka.
Algi są jednym z najczęściej używanych i najważniejszych składników aktywnych pochodzenia roślinnego stosowanych w kosmetologii. W ekstraktach algowych znajduje się się dziesięć razy więcej mikroelementów niż w roślinach lądowych. Ponadto mikroelementy z alg tworzą specyficzne kompleksy z poliwęglowodorami, co sprawia, że łatwo się wchłaniają. Algi są także cennym źródłem witamin. Dzięki zawartości witaminy E, C oraz beta-karotenu algi zabezpieczają skórę przed atakiem wolnych rodników generowanych np. przez promieniowanie ultrafioletowe czy zanieczyszczenia powietrza. Witaminy z grupy B mają wielokierunkowe działanie na fizjologię skóry – pobudzają ją do odnowy, chronią przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Algi zawierają ponadto aminokwasy wchodzące w skład NMF (naturalnego czynnika nawilżającego) oraz polisacharydy takie jak kwas hialuronowy i kwas alginowy o silnym działaniu nawilżającym. Bogactwo związków działających dobroczynnie na naszą skórę sprawia, że ekstrakty z alg stosowane są chętnie w kremach, balsamach, maskach, szamponach, odżywkach.
fot. WikiCommons
W kosmetologii najbardziej cenione są algi bretońskie, japońskie i hawajskie. Wydobywa się je z regionów czystych mórz i oceanów, po częstych i silnych sztormach, kiedy wody intensywnie się mieszają i dotleniają. Podobno najlepszą porą połowu alg jest zrównanie dnia z nocą, gdyż wtedy algi zawierają najwięcej substancji aktywnych.
fot. Shutterstock
