Szkolny stres – co powoduje i jak z nim walczyć?

Szkolny stres – co powoduje i jak z nim walczyć?
W tym roku to i tak niełatwe doświadczenie może być jednak jeszcze trudniejsze. Ostatni rok szkolny bowiem większość uczniów spędziła w domach. Nauka zdalna, choć była koniecznością w czasie pandemii, utrudniała zdobywanie wiedzy, bo wiele dzieci nie miało odpowiednich do niej warunków. Nadrobienie braków może się okazać nie lada wyzwaniem.

Niełatwy powrót do szkoły

Brak kontaktu z rówieśnikami z kolei wpływał negatywnie na nastrój i socjalizację. Próby odnalezienia się w szkole po roku nieobecności mogą sprawić trudności. Zbudowanie relacji z koleżankami i kolegami z klasy, zawiązanie przyjaźni czy zwykłe porozumienie z nauczycielami dla młodych odzwyczajonych od bezpośrednich kontaktów będzie najpewniej jeszcze trudniejsze.

W czasie pandemii poważnie zaczęto podchodzić do dziecięcych lęków i stanów depresyjnych. Warto jednak, by pozorny powrót do normalności nie przesłonił nam faktu, że stres przed nowym miejscem – a takim będzie szkoła po roku nieobecności – może być paraliżujący. Pamiętajmy, że z czasem, po relatywnie mniej wymagającym początku roku, przyjdzie inny stres, tym razem związany z obowiązkami szkolnymi, ocenami, klasówkami, kartkówkami i odpytywaniem przy tablicy.

Żniwo szkolnego stresu

Okazuje się, że negatywne skutki stresu związanego ze szkołą dotykają bardzo wiele dzieci. Według przeprowadzonych w 2019 roku przez Instytut Edukacji Pozytywnej badań, aż 73 proc. dzieci w wieku 6-17 lat cierpi z powodu „wypalenia uczniowskiego”. Objawia się on między innymi spadkiem motywacji i obniżoną samooceną. Badania warszawskiego Instytutu Psychiatrii i Neurologii z kolei wskazują, że rośnie odsetek piętnastolatków cierpiących na problemy związane z psychiką – obecnie to aż 25 proc.

Efektów długotrwałego stresu szkolnego nie należy bagatelizować. Skutki mogą być poważne. Choć większość z rodziców spodziewa się niższych stopni czy ciągłego zmęczenia, to rezultatów przedłużającego się napięcia jest więcej. Oprócz spadku zaangażowania w naukę i pogorszenia się wyników szkolnych, mogą się pojawić zaburzenia snu, wycofywanie się z kontaktów społecznych, zaburzenia odżywiania, a także agresja i konflikty w szkole.

Terapia pędzlem

Specjaliści podkreślają, że w radzeniu sobie ze stresem bardzo ważne jest wykształcenie u dzieci inteligencji emocjonalnej, czyli umiejętności rozpoznawania swoich emocji, nazywania i komunikowania ich. Jednym ze sprawdzonych sposobów jest malarska zabawa metodą Arno Sterna. Ten francuski pedagog w trakcie wielu lat swojej pracy z dziećmi zauważył, że niczym nieskrępowane malowanie pomaga dzieciom odkryć swoje emocje i poradzić sobie z trudnymi przeżyciami.

Kluczem jest to, żeby osoba uwolniła się od presji i oczekiwań. Uczestnicy dostają do ręki pędzel i malują to, na co mają ochotę, bez instrukcji, porad czy potrzeby wyjaśniania, co akurat znalazło się na kartce czy płótnie. Takie medytacyjne malowanie i spontaniczna kreatywność mają potencjał terapeutyczny.

Edyta Anyszka, specjalistka terapii kreatywnej i właścicielka Malowni, w której prowadzi między innymi warsztaty z zabawy malarskiej metodą Arno Sterna.

Ekspresja bez oceniania pozwala dzieciom skupić się na procesie twórczym. Dzięki temu uczestnicy warsztatów mogą rozpoznać swoje uczucia, a to pierwszy krok, żeby rozpocząć z nimi pracę. 
 
Zapraszamy do naszego sklepu faceandlook.com

 

Udostępnij:
0