Marta Chowaniec: Z jakimi problemami/kwestiami zgłaszają się do Pani klienci?
Agnieszka Kowalczyk: Każda osoba jest indywidualnością, która wytyczyła sobie cele do osiągnięcia. Jednakże zbliżają się wakacje, więc duże grono osób skupia się nad zrzuceniem zbędnych centymetrów tu i ówdzie. Są osoby które pragną apetycznie wyrzeźbić swoje ciało, inne natomiast starają się odzyskać pełną sprawność ruchową po przebytych operacjach bądź kontuzjach. Niektórzy obierają za cel ujędrnienie ciała po np. przebytych ciążach, inni chcą się przygotować do zawodów sportowych Ile osób tyle potrzeb. Jednak u wszystkich przemawia jeden cel. Chcą poczuć się dobrze w swoim ciele i ja im w tym pomagam.
Jakie przekonania przeszkadzają najczęściej u Pani klientów w osiąganiu celów?
Notorycznie zdarza mi się słyszeć: „Ja nie dam rady. Ja się do tego nie nadaję. To nie dla mnie. Staram się uzmysłowić, iż takie bariery siedzą tylko i wyłącznie w naszej głowie. Nasze ciało potrafi o wiele więcej niż nam się wydaje. Bardzo dużo osób boryka się z problemem nieumiejętnego odżywiania, przez co czas oczekiwania na zamierzony cel się wydłuża. Musimy również odpowiednio dobierać cele pod nasze możliwości oraz mieć świadomość, że nie jesteśmy w stanie zmienić swojego ciała z dnia na dzień. Na wszystko potrzeba czasu, lecz wszystko jest do osiągnięcia.
A co jeśli miałam wczoraj imprezkę i nie chce mi się iść na trening?
Moi podopieczni liczą się z faktem, iż alkohol nie jest mile widziany podczas pracy nad swoim ciałem. Osoby, które miały imprezę dzień przed treningiem, przeważnie dzwonią w dzień treningowy, mówiąc, że nie mają siły itp. Ja nie daję za wygraną i zawsze motywuję do pracy nad sobą. Trening jest idealny na takie dolegliwości, duża dawka ruchu, endorfinki krążące po naszym ciele i od razu człowiek staje się żywszy. Początek takiego treningu jest zawsze ciężki ale z czasem naprawdę pomaga. Trening jest dobry na wszystko.
Czy przyznawać się do zajadania stresu/sesji egzaminacyjnej czekoladą?
Oczywiście, każdy trener wie że odstępstwo od diety ma swoje konsekwencje odbijające się na naszej sylwetce. Od czasu do czasu zjedzenie czegoś słodkiego nie zrujnuje nam pracy, jaką włożyliśmy w naszą sylwetkę, lecz z doświadczenia mogę powiedzieć, że nigdy na jednym batoniku się nie kończy. Musimy jednak pamiętać, że dobrze dobrana dieta, niweluję nam chęć podjadania, gdyż dostarczamy odpowiednią ilość makroskładników, tak więc nasz organizm nie woła o niezdrowe przekąski.
Co ceni Pani najbardziej w swojej pracy?
Przełamywanie barier swoich podopiecznych, ukazywanie, że niemożliwe nie istnieje. Jedyne co jest nam potrzebne to czas, chęci oraz dużo mobilizacji, a na efekty nie trzeba będzie długo czekać. Największą satysfakcję sprawiają mi metomorfozy nie tylko te zewnętrzne ale również wewnętrzne. Obserwowanie jak z treningu na trening osoby stają się pewne siebie, nie unikają luster, są świadome swojego ciała. To najlepsza nagroda.
Agnieszka Kowalczyk – trener personalny
Profesjonalny trener personalny pracujący w zawodzie od 5 lat. Początkowo nabierała doświadczenia pracując w irlandzkich siłowniach, gdzie odobyła liczne szkolenia pod okiem trenerów z różnych zakątków globu. Obecnie przekazuje swoją wiedzę na polskim rynku. Sport ma we krwi. Przez 8 lat była tancerką w Akademickim Teatrze Tańca Włodzimierza Kucy oraz zawodniczką II ligowego zespołu koszykarskiego. Ukończyła Wychowanie Fizyczne na Akademii Jana Długosza w Częstochowie. Ciągła samorealizacja oraz szlifowanie swoich umiejętności zapewnia podopiecznym kompleksową opiekę oraz osiągnięcie zamierzonych celów. Treningi odbywają się w Częstochowie w siłowni Scout.
Kontakt: https://www.facebook.com/Kowalczyktrenuje/
Telefon: 729-418-014
E-mail: kowalczyktrenuje@gmail.com
