Wasze opinie o produkcie ARTEGO TOUCH DWUFAZOWY SPRAY

Wasze opinie o produkcie ARTEGO TOUCH DWUFAZOWY SPRAY

Często używam suszarki i lokówki do włosów, więc dwufazowy spray chroni moje włosy przed wysoką temperaturą, przy tym pielęgnując je i nawilżając. Zauważyła, że włosy są zregenerowane i bardziej elastyczne, nie puszą się. Bogata formuła pełna naturalnych składników tj. wyciąg z liści oliwki, z nasion jęczmienia i z zielonych orzechów włoskich, dba o to , aby kolor utrzymywał się na włosach dłużej oraz ochrania je przed szkodliwym oddziaływaniem czynników zewnętrznych. Łatwa aplikacja w formie spray, dość mocny świeży zapach, lekka nieobciążająca włosów konsystencja. Polecam warto 

Moje włosy naturalnie są lekko kręcone, puszące się, więc jeżeli po umyciu włosów rano nie chcę obudzić się z afro na głowie, muszę je wysuszyć, ułożyć na szczotce, albo wyprostować prostownicą. Sięgnęłam po spray termoochronny w trosce o moje włosy. Myję włosy, osuszam je delikatnie ręcznikiem, spryskuję dwufazowym sprayem Artego Touch Thermo Shimmer, rozczesuję włosy grzebieniem, następnie przechodzę do suszenia włosów suszarką. Ciężko stwierdzić, czy spray działa w 100%, dla mnie wyznacznikiem skuteczności sprayu termoochronnego jest kondycja moich włosów. Zdecydowanie odkąd używam spray Artego zauważyłam, że pomimo stylizacji włosów sprzętami o wysokiej temperaturze moje włosy nie niszczą się, nie są przesuszone, ich kondycja jest dobra. Dodatkowo użycie sprayu nadaje lekkiego połysku moim włosom, ale nie obciąża ich. Końcówki moich włosów są wygładzone i wzmocnione. Spray używam zarówno na mokre, jak i suche włosy. Zapach sprayu jest świeży, pachnie wyciągiem z alg morskich fucus z nutami drzewnymi i kwiatowymi, w którym się zakochałam. Zapach długo utrzymuje się na włosach. Spray jest bardzo wydajny i moim zdaniem wart swojej ceny.

 

Płyn jest dwufazowy, więc przed użyciem trzeba wstrząsnąć kosmetykiem. Kosmetyk jest w bardzo poręcznej butelce ze spryskiwaczem, co pozwala równomiernie rozprowadzać produkt na włosach. Główne zadanie kosmetyku to termoochrona. Jako osoba po przejściu covid i mega problemach z włosami nagle mogłam wrócić do codziennych szaleństw z suszarką i lokówką. I to wszystko z lekkim sercem i poczuciem całkowitego bezpieczeństwa. Dodatkowo produkt nie obciążył włosów, a ładnie je nabłyszczył, więc radość z używania jest naprawdę duża. Odrobinę przyczepiłabym się tylko do zapachu kosmetyku. Jak dla mnie mało przyjemny, ale na szczęście czuję to tylko przy rozprowadzaniu, a potem zapach szybko się ulatnia. Z tym płynem odzyskałam wolność stylizacji i poczucie, że nie robię swoim włosom krzywdy wysokimi temperaturami.

Udostępnij:
0