Wspaniała, reż. Régis Roinsard, dystrybucja Gutek Film
Romain Duris jest amantem francuskiego kina, przystojniakiem, którego znamy choćby z „Smaku życia”. Ale we „Wspaniałej” przyćmiła go Déborah François, grająca Rose Pamphyle. I to nie dlatego, że lepiej wygląda w strojach i fryzurach z lat 50. Potrafi pokazać każdą z emocji Rose, jest nieśmiała, delikatna i silna jednocześnie, Jest pełna entuzjamu, ma wdzięk i klasę.
On szuka sekretarki, ona pracy poza swoim malutkim miasteczkiem. Wierzy, że bycie sekretarką to sposób na poznawanie ludzi, podróże i ciekawe życie. Luis jest trochę cyniczny, zawsze gotowy, żeby powiedzieć coś zgryźliwego i uważa ją za fatalną sekretarkę. Ale jest pod wrażeniem jej umiejętności pisania na maszynie. Śliczna Rose nie potrafi zapamiętać nazwisk klientów, upuszcza segregatory i nigdy nie wie, gdzie zapisać wiadomość dla swojego szefa. Ale wystarczy, że zacznie stukać w klawisze, a zamienia się w demona prędkości. Luis namawia ją do udziału w mistrzostwach w szybkim pisaniu na maszynie. A ponieważ konkurencja jest ostra, zabiera się do trenowania swojej sekretarki.
Mistrzostwa budzą większe emocje niż ceremonia rozdania Oscarów i wybory Miss Universe razem wzięte. Emocji jest więcej, Rose błyskawicznie zakochuje się w Luisie, a Luis w niej, choć przez większość filmu uparcie nie chce się do tego przyznać. Zanim zwycięży miłość, będzie trochę nieporozumień, kłótni i zabawnych zdarzeń. A obserwowanie mistrzostw, w których Rose pokonuje kolejne rywalki, to prawdziwa przyjemność!
Film jest zabawny, uroczy, w stylu starych amerykańskich komedii z Doris Day. Rose i Luis tworzą piękną stylową parę. Sukienki i makijaże są rozkoszne i na pewno dostarczą masę inspiracji fashionistkom.
