Na warsztatach zapachowych w warszawskiej perfumerii Mon Credo, Marta Siembab, jedyna w Polsce profesjonalna senselierka, opowiadała o zapachach idealnych do pracy. Przestrzegała, że jeśli używamy słodkich, kwiatowych perfum, możemy być odbierane przez pracodawcę i współpracowników jako kobiece, ale jednocześnie nieco lekceważone. Czy na pewno chcemy, żeby nasz szef widział nas tylko jako słodką, uroczą kobietkę?
Czysty, chłodny – zapach idealny do pracy
W pracy lepiej sprawdzą się zapachy świeże – czyste i chłodne. Stworzą wokół nas aurę osoby kompetentnej, zorganizowanej i skoncentrowanej na zadaniach zawodowych (a nie uwodzeniu :). Oczywiście musimy zadbać przede wszystkim o jakość pracy, same perfumy nie wystarczą. Jednak, podobnie jak odpowiednie ubranie, pomogą w tym, żeby przełożony docenił nasze osiągnięcia, a współpracownicy potraktowali poważnie.
Składniki świeżości
– W różnych krajach świeżość oznacza inne składniki. W Skandynawii świeżość to aromat sosny, w Grecji anyżu, we Francji lawendy, a w Ameryce – zapach dziecięcego pudru – mówi Marta Siembab. Wśród typowych składników, które tworzą wrażenie świeżości, są cytrusy, imbir, pieprz, jałowiec, kwiat pomarańczy. Popularna jest bergamotka, którą znamy na pewno z herbaty Earl Grey. Jeśli chcemy znaleźć zapach, który pomoże nam w pracy, szukajmy perfum z takimi właśnie składnikami. Nie musimy rezygnować z kwiatowych delikatnych składników, wybierzmy jednak ten zapach, w którym nie dominują.
I jeszcze jedna wskazówka – nie unikaj w perfumeriach działu męskiego 🙂 Może się okazać, że znajdziesz tam, coś co ci się spodoba, a w dodatku wyróżni pośród innych kobiet.
