Zimą potrzebujemy wzmocnienia skóry w postaci profesjonalnego nawilżenia, bo zimowy chłód i mroźny wiatr dają się we znaki nie tylko osobom o suchej i wrażliwej cerze. Jeśli będziemy na codzień stosowali odpowiednie kosmetyki – w dzień krem ochronny, na noc najlepiej nawilżające serum. Warto jednak wybrać się także do gabinetu kosmetycznego na profesjonalny zabieg, z kilku powodów:
- Kosmetyczka obejrzy naszą twarz i oceni jej problemy. Dobierze nie tylko właściwy zabieg, ale także poradzi, jaka codzienna pielęgnacja będzie najlepsza.
- Zabieg wykonany w gabinecie połączony z dokładnym oczyszczeniem, delikatnym peelingiem i masażem pozwala wniknąć substancjom aktywnym w głębsze warstwy skóry.
- Stosowane w gabinetach kosmetycznych preparaty zawierają zwykle wyższe stężenia składników aktywnych niż kosmetyki do codziennego użytku. Warto raz na jakiś czas zaaplikować skórze taki zastrzyk energii.
- Dodatkowe urządzenia stosowane w gabinetach (np. minirolllery, głowice do masażu pod ciśnieniem, utradźwięki, technika intraceutical i elektropolacja) sprawiają, że substancje wnikają w głębsze warstwy skóry. Część z nich poprawia także jednocześnie jej jędrność, pobudzając produkcję kolagenu i elastyny. Stymulujemy też w ten sposób silnie mikrokrążenie oraz przepływ limfy.
Na zimę najlepsze jest nawilżanie
– Zimą polecam wykonywanie zabiegów nawilżających, które zapewnią skórze odpowiednie nawodnienie oraz nieinwazyjnych, które nie przerywają jej ciągłości. Ze względu na niskie temperatury panujące w tym okresie, nie są wskazane zabiegi silnie złuszczające. Takim delikatnym zabiegiem ujędrniającym jest np. Icoone – radzi Ewa Wareszczuk z salonu Piękność Dnia Medical Spa w warszawskim Wilanowie.
Zabieg polega na masażu pod ciśnieniem, który wykonuje się przy pomocy urządzenia wyposażonego w głowice masujące z rolkami. Mają one wiele mikrootworów, które wytwarzają multimikrostymulację, czyli dogłębnie działają na każdy milimetr skóry. Rezultaty są widoczne już po pierwszym zabiegu – skóra jest bardziej jędrna i napięta. – Masaż Icoone poprawia krążenie krwi i limfy oraz stymuluje do lepszej pracy fibroblasty odpowiedzialne za jędrność skóry. To sprawia, że skóra regeneruje się, jest bardziej jędrna i napięta – wyjaśnia Ewa Wareszczuk.
Na przesuszoną zimowym klimatem skórę twarzy specjaliści polecają też zabieg nawilżający z linii Diego Della Palma, które zapewnia skórze odpowiednie nawodnienie, dzięki specjalnie opracowanym olejkom behawioralnym. Zabieg rozpoczyna się od oczyszczenia skóry specjalnym mleczkiem micelarnym oraz odświeżenie jej i wygładzenie tonikiem rewitalizującym. Następnie skóra jest oczyszczona z martwych komórek dzięki eksfoliantowi enzymatycznemu. Potem kosmetyczka aplikuje koncentrat ceramidowy – fluid, który działa na twarz jak balsam, pomagając w odbudowie skóry. Alginowa maska SOS odświeża cerę, chroniąc ją przed podrażnieniami oraz redukując zaczerwienienia. Na zakończenie na twarz aplikuje się krem nawilżający i wzmacniający, który chroni przed promieniowaniem słonecznym. Zabieg trwa godzinę i kosztuje 250 zł.
Po zabiegu
Efekt zabiegów utrzymuje się 1-2 tygodnie. Najlepiej zabiegi powtarzać regularnie, nie czekając aż skóra ulegnie przesuszeniu.
Gabinet Piękność Dnia Medical SPA, ul. Rumiana 108a w Warszawie, http://pieknosc-spa.pl
