Klasyczny trencz. Lekki trencz to nieodzowny element wiosennej garderoby. Jeśli jeszcze nie mamy go w szafie, to podczas zakupów – mimo iż szalone wzory i barwy są na wyciągnięcie ręki – postawmy na coś jednokolorowego i o prostym fasonie. Pamiętajmy, że będziemy nosić go praktycznie w każdy chłodniejszy dzień i bez względu na to, czy postawimy na sportową, elegancką czy bajecznie kolorową stylizację, powinien nam on do niej pasować. – Klasyczny wcale nie musi jednak znaczyć nudny. Najmodniejsze w tym sezonie są płaszcze do pół łydki, luźno wiązane oraz te zupełnie bez paska czy wyraźnie zaznaczonej talii. Jeśli nie chcemy przepłacać, a jednocześnie zależy nam na tym, by kupić coś, co zagości w szafie na dłużej, warto zajrzeć do sklepów outletowych sieci Mango, Bestseller, Reserved, Solar, Simple czy MEXX, w których doskonałej jakości płaszcze można znaleźć w cenach zaczynających się już od 99 zł – radzi Anna Kubacka z FACTORY Poznań.
Skórzany akcent . Jeśli nie chcemy zmieniać wiele w naszej wiosennej garderobie, jednak mamy ochotę na coś nowego, postawmy na jeden, ale naprawdę dobrej jakości akcent. Tu doskonałym wyborem będzie dodatek ze skóry. Bez względu na to, na jaki się zdecydujemy, pamiętajmy, że nie musi być on w klasycznym brązowym lub czarnym kolorze. Z powodzeniem możemy – a nawet powinniśmy – pobawić się jego barwą, krojem i fakturą. Torebka z marynarskimi akcentami albo w kształcie modnego worka, pasek z przyciągającą wzrok klamrą czy tłoczeniami – to doskonałe sposoby na to, aby za pomocą jednego elementu garderoby poczuć się modnie. Sklepy, do których warto zajrzeć w poszukiwaniu takich akcesoriów, zarówno męskich, jak i damskich, to m.in. Wittchen, Gino Rossi, Filippo, Puccini czy Ochnik.
Dżins is the new black . Nie tylko spodnie, ale też koszule, sukienki czy kurtki uszyte z dżinsu to absolutne must have ostatnich lat. Choć większość trendów z założenia przemija, to z modą na dżins jest wręcz odwrotnie – z sezonu na sezon opanowuje ona kolejne kategorie. Dziś ubieramy się w niego praktycznie od stóp do głów, a jego wszechobecność sprawia, że wypada założyć go już nie tylko w weekend, ale nawet na oficjalne spotkanie. Mimo że krojów i kolorów dżinsu możemy znaleźć w sklepach przynajmniej kilkadziesiąt, to jednak nadal tym najbardziej uniwersalnym odcieniem jest błękit i to właśnie on będzie królował tej wiosny. – O ile kolor ma znaczenie, to jeśli chodzi o resztę w tym sezonie mamy już zupełną dowolność – rurki, dzwony, ogrodniczki, plecaki, czapki… Zasada jest tylko jedna: im więcej dżinsu, tym lepiej! Na wiosenne łowy warto więc wybrać się do takich sklepów jak Big Star, Levi’s, Lee, Wrangler, Mustang, Lee Cooper, Pepe Jeans czy Cross Jeans – tym bardziej, że nawet poza sezonowymi wyprzedażami marki te szykują u nas atrakcyjne oferty, dzięki którym można kupić spodnie, koszulę czy dodatki nawet za mniej niż 50 złotych – mówi Anna Kubacka z outletu FACTORY Poznań.
Sportowy patent. Bycie fit jest w modzie od dobrych kilkunastu miesięcy. Dlatego też coraz częściej sportowe ubrania nosimy już nie tylko na siłownię, ale również na co dzień. W tym sezonie odważnie łączmy więc adidasy i eleganckie spodnie czy bluzy z kapturem i marynarki. Taki mix to trend, w kierunku którego podąża ostatnio cały świat mody. Dlatego też na sportowe ubrania warto popatrzeć nie tylko pod kątem funkcjonalności i wykorzystania na fitnessie, ale także zastanowić się, czy na przykład nie czujemy się w nich na tyle dobrze, aby od czasu do czasu założyć je na co dzień czy nawet do pracy. Tym bardziej, że coraz więcej światowych brandów takich jak Adidas, Puma, Nike czy Reebok do swoich kolekcji wprowadza elementy streetwearowe. W poszukiwaniu sportowej garderoby warto zajrzeć do outletów wyżej wymienionych marek, a także do 4F, Mountain Warehouse, Regatta, Trespass czy Umbro i upolować prawdziwe perełki w okazyjnych cenach.
Buty na miarę wiosny. Kolorowe trampki, lekkie baleriny, oksfordy, czółenka – to właśnie one na naszych nogach bezsprzecznie zwiastują wiosnę. Dodatkowo w tym sezonie panuje moda na gołe kostki i podwinięte spodnie, co sprawia, że buty są jeszcze bardziej widoczne i stanowią niezmiernie istotny element całej stylizacji. Dlatego też wybierając je warto zastosować pewną sztuczkę i połączyć dwa trendy w jednym – sprawdzony model i szalony kolor. To zagwarantuje nam, że nasze obuwie szybko nie wyjdzie z mody. Sklepy takie jak Converse, Venezia, Filippo, Ecco czy Timberland to miejsca, gdzie z pewnością znajdziemy połączenia klasycznych szpilek, balerin czy trampek z najbardziej finezyjnymi odcieniami i wzorami.