Sięgnij po retinol
Możesz sprawić, że już za kilka miesięcy będziesz wyglądała kilka lat młodziej. Brzmi nieprawdopodobnie? Ale jest prawdą! Jeśli już teraz zaczniesz stosować kosmetyki z retinolem, do wiosny wzmocnisz i ujędrnisz skórę na tyle, że zmarszczki staną się płytsze. Uwierz, retinol to jedna z niewielu substancji, za które ręczą dermatolodzy. Najbardziej skuteczny będzie w formie serum. Stosuj je na noc, a jeśli po jakimś czasie na twojej skórze pojawi się podrażnienie, nie przejmuj się – tak ma być. Warto przeczekać ten moment, bo gdy cera przyzwyczai się do retinolu, nie będziesz się mogła nadziwić, jak nieskazitelna się stała: gładsza, bardziej promienna, ze zwężonymi porami i bez śladu zmarszczek.
Ogranicz cukier
Tak, wiemy, jesienna słota to wymarzony pretekst, by zaszyć się pod kocem z kubkiem gorącej czekolady albo paczką korzennych ciasteczek. Jednak przez wzgląd na młody wygląd cery, lepiej, byś tego nie robiła. Cukier powoduje w skórze proces glikacji, analogiczny do procesu oksydacji spowodowanego działaniem wolnych rodników. Co to oznacza w praktyce? Degradację włókien kolagenu, czyli utratę jędrności i przyspieszone starzenie. Są już kosmetyki, które temu zapobiegają, ale jeszcze lepsze efekty da po prostu bezcukrowa dieta. Dodatkowy bonus? Dzięki niej na wiosnę nie będziesz musiała w trybie pilnym rozpoczynać diety!
Postaw na supernawilżanie
Sezon grzewczy, który właśnie się zaczyna, to dla twojej skóry niezła szkoła przetrwania. Suche od kaloryferów powietrze może sprawić, że błyskawicznie zacznie tracić wilgoć. A na odwodnionej cerze zmarszczki wydają się głębsze. Co robić? Jesienią poddaj się serii mezoterapii preparatem z kwasem hialuronowym (np. Stylage Hydro czy Juvederm Hydrate), by nawilżyć jej głębokie warstwy na długo. Zainwestuj też w dobry krem, który zapobiegnie odparowywaniu z niej wody. Kluczowy składnik? Ceramidy.
Pożegnaj przebarwienia
Jak zbadali psychologowie, to one, wcale nie zmarszczki, dodają nam lat. Pojawiają się po opalaniu, lubią powracać. Na szczęście są sposoby, by się ich pozbyć, a potem by zapobiegać ich pojawianiu. Zrób to jesienią, by już za parę miesięcy cieszyć się cerą bez skazy i by bez lęku o jej dobry wygląd wyczekiwać wakacji. Dermatolodzy są zgodni, że w profilaktyce przebarwień najważniejsza jest systematyczność. Ba, wręcz rutyna! Jeśli na stałe włączysz do swojej pielęgnacji kosmetyki złuszczające i wyrównujące koloryt, istnieją spore szanse, że wiosnę przywitasz już z cerą bez skazy!
Stosuj azjatycką pielęgnację
Jeśli chcesz skutecznie wyrównać koloryt cery i pozbyć się plamek, możesz też sięgnąć po kosmetyki rodem z Azji. Dlaczego? Bo Azjatki mają prawdziwą obsesję na punkcie jasnej, nieskazitelnej skóry i są pod tym względem wyjątkowo wybredne. Produkty, które stosują, zawierają więc najskuteczniejsze substancje rozjaśniające, m.in. arbutynę, którą w Europie znajdziesz w najsilniejszych peelingach medycznych.
Wyrównaj koloryt skóry
Możesz też usunąć przebarwienia w gabinecie poddając się serii peelingów. Dzięki temu w ciągu kilku miesięcy na pewno uda ci się ujednolicić kolor skóry. – Bardzo dobre efekty redukujące przebarwienia przynoszą zwłaszcza peelingi łączące retinol i witaminę C – mówi Wioletta Kaniewska, kosmetolog z Centrum Laseroterapii Elite w Warszawie. Jednak peeling peelingowi nierówny. Niektóre z nich mogą wręcz nasilać powstawanie przebarwień! Jeśli masz do nich tendencję, unikaj kwasu glikolowego i TCA w wysokim stężeniu i niskim pH.
