Wielorazowe pieluszki polskiej firmy Babyetta
Starsze pokolenia jako koszmar wspominają bezustanne pranie tetrowych pieluszek, a pojawienie się jednorazowych – jako wybawienie. Jednak typowe jednorazowe pieluszki mają poważne wady. Jedną z najczęściej wymienianych jest to, że wykonane są z tworzyw sztucznych, które nie rozkładają się ani nie są poddawane recyklingowi. Zostaną z nami na tysiące lat. Czy to jednak wystarczający argument dla wymęczonych rodziców?
Kolejną kwestią jest to, czy jednorazowe, plastikowe pieluszki są dobre dla dzieci. Mówi się o tym, że powodują alergie, że przy ich używaniu zdarzają się podrażnienia, że z powodu swojej szczelności niebezpiecznie podwyższają temperaturę w najbardziej delikatnych rejonach ciała dziecka, co może szkodzić jego rozwojowi. Niektórzy twierdzą też, że z powodu ich skuteczności trudniej nauczyć dziecko korzystać z nocniczka lub sedesu.
Wszystkich tych wad nie mają pieluszki wielorazowe. Wykonane są z naturalnych, przyjaznych dla skóry dziecka materiałów. Można je prać w pralce. Gdy już się zużyją, z całą pewnością bez problemów rozłożą się, nie pozostawiając po sobie żadnych szkodliwych substancji szkodzących środowisku – a więc także nam, w końcu jesteśmy tak zdrowi, jak otaczający nas świat. W dodatku bywają naprawdę śliczne…
Pieluszki wielorazowe mają jednak swoje wady… Jedną z ważniejszych jest ich cena. Pojedyncza pieluszka jednorazowa kosztuje od 0,50 do 1,50 zł. Tymczasem pieluszka wielorazowa to wydatek ponad 50 zł. Oczywiście, będziemy z niej korzystać wielokrotnie – na stronie polskiego producenta świetnych wielorazowych pieluszek Babyetta przeczytamy, że zakup wielorazowej pieluszki zwraca się już po 6 dniach u małego dziecka, u nieco starszego – po 12. Musimy jednak pamiętać, że dziecko przecież rośnie, więc po jakimś czasie będziemy musieli kupić nowe, większe pieluszki. W dodatku od początku potrzebnych będzie kilka, bo przecież musimy je prać i suszyć. Mimo wszystko – różnice w kosztach nie są duże i wielu rodziców uważa, że to zdecydowanie dobra inwestycja.
Co z wygodą? Jest trochę trudniej. Zakładanie takiej pieluszki wymaga trochę wprawy, zdarza się, że coś przecieknie, musimy wymieniać wkłady. W dodatku trzeba zająć się brudną pieluszką, zamiast rzucić ją po prostu do kosza. Babyetta podpowiada, że pranie pieluszek wielorazowych nie powoduje zużycia większej ilości wody niż spuszczanie wody w toalecie. Zanim przyjdzie czas prania, brudne pieluszki można przechowywać w szczelnie zamykanym pojemniku (chociażby takim samym, jak na brudne pieluszki jednorazowe).
Dodajmy, że pieluszki wielorazowe można prać z ubraniami – po tym, jak już wstępnie je oczyścimy! Nie trzeba ich prasować. A żeby mieć pewność, że są sterylne, można do prania dodać specjalny środek antybakteryjny. Lepiej nie suszyć ich na kaloryferach.
A jak na wielorazowe pieluszki zareaguje żłobek, jeśli zechcemy wysłać do niego naszego malucha? Cóż, możemy tylko powiedzieć, że różnie bywa 🙂
