32% kobiet poniżej 30 roku życia ma pierwsze siwe włosy
— 32% kobiet poniżej 30 roku życia zauważa pierwsze siwe włosy. Jeszcze 20 lat temu ten odsetek nie przekraczał 18%. W wieku 50 lat już połowa populacji ma 50% siwych włosów — mówi dr Aleksandra Jagielska z Kliniki Sthetic. Proces ten jest więc w dzisiejszych czasach niemal powszechny i można porównać go do pojawiających się wraz z upływem czasu zmarszczek. Wszyscy wiemy, że możemy z nimi walczyć i spowalniać procesy starzenia się skóry. Tak samo jest z siwiejącymi włosami, ale dostępne i skuteczne metody nie są jeszcze tak dobrze znane, jak w wypadku pielęgnacji cery. A dla wielu kobiet siwienie to naprawdę olbrzymi problem, który przekłada się na obniżenie samooceny i poziomu pewności siebie. Dlaczego mówimy tylko o kobietach, kiedy zmiany te dotykają w równiej mierze mężczyzn? — Nie ma tu sprawiedliwości – panie posiadające siwe włosy zawsze uważają, że wyglądają gorzej, starzej i często faktycznie są tak postrzegane, podczas gdy panowie ze szpakowatymi włosami zazwyczaj zyskują na tej zmianie, a ich wygląd staje się bardziej interesujący, nabiera charakteru — dodaje założycielka kliniki Sthetic.
Gdzie leży źródło problemu?
Siwienie może być spowodowane dwiema przyczynami. — Pierwszą z nich są nieprawidłowości w pigmentacji, czyli zaburzenia funkcjonowania procesów zachodzących w melanocytach produkujących melaninę (naturalny barwnik). Redukcja syntezy i transferu melaniny sprawiają, że w komórkach dochodzi do dekoloryzacji istniejących pigmentów, czyli odbarwienia włosów. Drugą przyczyną może być depigmentacja istniejącej już melaniny, spowodowana ubytkami katalazy – enzymu niezbędnego do zachowania naturalnego koloru i kumulacją nadtlenku wodoru, który odbarwia włosy — wyjaśnia dr Jagielska. Niezależnie od źródła problemu siwienie zmienia ich kolor na zupełnie biały lub lekko kremowy, ale nie tylko to. Włosy różnią się też strukturą, przez co są trudniejsze do ułożenia, bardziej suche, łamliwe i pozbawione blasku.
Nie tylko koloryzacja
Jakie możliwości mamy do wyboru? Oczywiście możemy zdecydować się na koloryzację w domu lub w salonie fryzjerskim i powtarzać ją regularnie, co obecnie wybiera większość posiadaczek siwych włosów. Pomóc mogą też suplementy diety. — Najważniejsze, żeby miały dużo antyoksydantów, np. koenzym Q10, witaminę B10, resveratrol – te składniki mogą trochę opóźniać siwienie włosów, ale musimy pamiętać, że nie zlikwidują problemu całkowicie — wyjaśnia dr Aleksandra Jagielska.
Pierwsza kompleksowa kuracja przeciwko siwieniu
Sześć lat badań i współpracy z francuskim ośrodkiem badawczym i szpitalem specjalizującym się w badaniu włosów i skóry – tyle czasu potrzebne było do odkrycia najbardziej skutecznej molekuły przeciw siwym włosom, peptydu RE30. Został on wykorzystany w kompleksowej kuracji przeciwko siwieniu PHYTO RE30. — Formuła tego preparatu naśladuje działanie obecnego naturalnie w organizmie hormonu pobudzającego komórki do tworzenia barwnika. Zapewnia to ochronę przed obiema przyczynami siwienia – wzmocnienie pigmentacji przez pobudzenie wzrostu syntezy melaniny, wzrost transferu melaniny oraz ochronę przed depigmentacją (wzmocnienie aktywności katalazy i inhibicję nadtlenku wodoru) — wyjaśnia dr Aleksandra Jagielska. — Oprócz tego PHYTO RE30 zapewnia też działanie pielęgnacyjne, upiększające. Ekstrakt z purpurowego tulipana wzmacnia włókna włosa poprzez działanie na białko KAP, główną proteinę, działającą na spoistość włosa, dzięki czemu są one bardziej odporne, łatwiejsze do ułożenia i po prostu piękniejsze — dodaje.
Kompleksowość działania PHYTO RE30 oraz jego wydajność i wygodna aplikacja sprawiają, że skuteczna walka z siwieniem jest nie tylko możliwa, ale też dostępna dla wszystkich dotkniętych tym problemem.
fot. materiały prasowe