Ekspresowa opalenizna Natalii Siwiec

Ekspresowa opalenizna Natalii Siwiec

“Opalać się nie lubię! Opaloną być uwielbiam!” Takie słowa możemy przeczytać w najnowszym poście Natalii Siwiec na Instagramie. Jaki jest jej sposób na idealną opaleniznę?

 

 

Idealna opalenizna

 

 

Wciąż jeszcze tkwimy w środku zimy, jednak marzenia o lecie, a może szybkim, zagranicznym wypadzie wcale nie są aż tak odległe! Egzotyczną podróż zafundowała sobie celebrytka Natalia Siwiec i teraz cieszy się wspaniałą pogodą oraz pięknymi widokami. Gwiazda prezentuje na Instagramie idealną figurę, a także… doskonałą opaleniznę! Jaki jest jej sposób na takie efekty?

 

 

Pianka samoopalająca

 

 

W ramach płatnej współpracy reklamowej Natalia Siwiec prezentuje piankę samoopalającą, o podobnym działaniu jak te, które możecie znaleźć w naszym sklepie. Na czym polega magia pianki samoopalającej, której używa celebrytka? Pianki samoopalające mają właściwości ochronne dla skóry, a jednocześnie przyciemniają jej pigmentację. Można powiedzieć, że jest to forma łagodniejszego w działaniu i delikatniejszego, a także bardziej naturalnego samoopalacza.

 

 

Opalanie w warunkach domowych?

 

 

Opaleniznę taką jak gwiazda za pomocą pianki samoopalającej możesz sprawić sobie także w warunkach domowych! Być może da ci to namiastkę wakacji, na które trzeba jeszcze chwilę poczekać.

 

 

Niedobory słońca

 

 

Wśród zimowych niedoborów słońca nasza skóra często jest w gorszej niż latem kondycji. Zimą nie musimy chronić jej przed negatywnym wpływem promieni UV, ale jednocześnie nie dostarczamy jej wystarczającej do odpowiedniego prosperowania ilości tlenu i witamin.

 

 

Promienisty wygląd

 

 

Oprócz sfery naszego zdrowia, zdecydowanie tracimy także na wyglądzie – zbyt blada, czasem wręcz poszarzała skóra, nie wygląda promiennie i atrakcyjnie. Na szczęście możemy to szybko zmienić, używając delikatnych produktów opalających, jak pianki czy balsamy brązujące. Dzięki ich powolnemu działaniu mamy pełną kontrolę nad odcieniem skóry, jaki uzyskamy. Nie ma także ryzyka, że otrzymany efekt będzie za mocny. W końcu brązowa, mocna opalenizna nie byłaby naturalnie na tle zimowego krajobrazu. Mamy tego świadomość! Najlepiej jest więc postawić na delikatne dodanie skórze pigmentacji, koloru, promienistości.

Udostępnij:
0