Imprinting to doskonały pomysł na ożywienie jesiennej fryzury. Jest to specjalna metoda nakładania koloryzacji na włosy poprzez wzorzyste szablony, które przypominają wąską tacę. Efektem nakładania farby taką techniką są wielobarwne wzory na włosach. Imprinter czyli szablon dzięki któremu możemy uzyskać tak efektowne wzory jest przykładany nie tylko na zewnętrzną partię włosów. Dla delikatniejszego efektu imprintera można użyć do „zadrukowania” pasm włosów wewnątrz fryzury, tak aby wzory były widoczne dopiero gdy włosy będą w ruchu lub kiedy upnie się je do góry. Efekt imprintingu jest trwały, lecz łatwy do zamalowania kiedy zechcemy powrócić do codzienności.
„Technika imprintingu wyzwala kreatywność i umożliwia tworzenie nieskończonej ilości nowych wzorów, eleganckich lub bardziej ekstrawaganckich. Możemy zrobić jasne wzory na ciemnych włosach lub odwrotnie – ciemne lub kolorowe wzory na blondach. Wystarczy puścić wodze fantazji” – mówi Irena Bzdoń, ekspert koloryzacji włosów z Salonu Syrena.
Zwierzęce inspiracje
Inspirowany jest wzorami z natury i umaszczeniem zwierząt. Wzory na włosach przywodzą na myśl pióra ptaków lub skrzydła motyli, a takie włosy doskonale współgrają z modnymi w tym sezonie zwierzęcymi wzorami, patchworkowymi zestawieniami ubrań, nakładanymi na siebie kolejnymi warstwami.
Pomysłodawca i realizacja
Pomysłodawcą tego narzędzia i techniki koloryzacji jest światowej sławy fryzjer Angelo Seminara, który stworzył Imprinter dla kobiet, które chcą wyróżniać się spośród tłumu. W Polsce imprinting wykonuje m.in. Irena Bzdoń w Salonie Syrena w Lublinie, www.salonsyrena.pl
fot. materiały prasowe
