W dzisiejszych czasach i kobietom, i mężczyznom może być trudniej zadbać o skórę niż wcześniejszym pokoleniom, mimo że na rynku mamy przecież ogromny wybór produktów oraz zabiegów, a także dostęp do opieki medycznej na lepszym poziomie niż miały nasze babcie. Jednak pod wieloma względami rozwój cywilizacji nie sprzyja zachowaniu młodości skóry. Z powodu życia w pośpiechu zostaje zaburzony rytm dobowy i cierpimy na niedobory snu, a to wpływa na tempo jej starzenia. Wiele szkód wywołuje promieniowanie ultrafioletowe, które m.in. niszczy kolagen i elastynę, będące rusztowaniem dla skóry, osłabia kondycję naczyń krwionośnych, sprawia, że w skórze jest nadmiar wolnych rodników, co utrudnia regenerację uszkodzeń i prowadzi do przedwczesnego obumierania komórek. Negatywny wpływ na skórę mają zanieczyszczenia środowiska, toksyczne cząsteczki mniejsze niż pory skóry, które wnikając w nią przyspieszają procesy wolnorodnikowe. Co jeszcze? Jesteśmy narażeni na działanie promieniowania HEV – high energy visible light emitowanego przez ekrany komputerów smartfonów i świetlówki LED – ono penetruje skórę głębiej niż UV i wywołuje silniejsze reakcje powodowane przez wolne rodniki. Kondycji skóry może także szkodzić nieodpowiednia dieta. Bogata w tłuszcze nasycone i cukry proste prowadzi do destrukcji białek, w tym kolagenu i elastyny.
Latem, gdy wyjeżdżamy na wakacje, dajemy skórze odpocząć i od światła wydzielanego przez komputery, i od smogu. Wiele osób po urlopie zauważa, że skóra jest w lepszej formie, ładniej i zdrowiej wygląda. Trudno jednak długo zachować ten efekt po powrocie do codziennej rutyny, szczególnie, że jesienią czynnikiem utrudniającym dbanie o skórę bywają także znaczące zmiany temperatury – chłód i wilgoć na przemian z przesuszonym powietrzem w ogrzewanych pomieszczeniach to dla niej dodatkowy stres. I kolejny powód, by dobrać kompleksową pielęgnację, która zapewni ochronę, będzie stymulować naturalne procesy naprawcze oraz dostarczać niezbędne składniki odżywcze.
Jak właściwie pielęgnować skórę?
Ekspert marki Samarité – kosmetolog Wioletta Kaniewska, zauważa, że przy obecnym dostępie do kosmetyków oraz medycyny estetycznej skóra jest nadmiernie pobudzana. – Nie zmieniajmy kremów do twarzy co tydzień. Ten sam krem należy stosować minimum miesiąc. Dobieramy pielęgnację zależnie od zmieniających się potrzeb skóry. Nie stosujmy jednocześnie na skórę zbyt wielu warstw kosmetyków. Naskórek ma ograniczoną przepuszczalność, powyżej trzech warstw różnych preparatów, mało który składnik ma szansę wniknąć w skórę. Wyjątek stanowi wielowarstwowa pielęgnacja azjatycka. Zwykle są to krótkie w składzie esencje, które by zadziałać na skórę efektywnie, muszą być położone w odpowiednich ilościach. Nie wykonujemy pielęgnacji azjatyckiej kosmetykami do tego nieprzeznaczonymi – mówi ekspertka, która współpracowała przy tworzeniu kosmetyków zapewniających skuteczną pielęgnację, odpowiednią także do pory roku, kiedy negatywny wpływ na skórę mogą mieć czynniki atmosferyczne.
Samarité – kosmetyki XXI wieku
Bazą produktów Samarité są bogate w witaminy i przeciwutleniacze 33 zioła wykorzystywane od wieków w pielęgnacji urody. Receptury kosmetyków powstały z połączenia gromadzonej przez setki lat wiedzy i najnowszych technologii. Pielęgnacja Samarité działa wielowymiarowo, jest uniwersalna – odpowiednia dla każdego niezależnie od wieku, rodzaju i potrzeb skóry.
Samarité Divine Cream
Skoncentrowany krem odmładzający, który działa wygładzająco i niweluje zmarszczki. W składzie ma dużą dawkę trokserutyny, która zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych, dzięki czemu osłabia rumień, tendencję do podrażnień i zaczerwienień. Zawiera także chrzan, który rozbijają nagromadzony w naskórku pigment i w efekcie rozjaśnia przebarwienia. Do kluczowych składników kremu należy też niacynamid aktywizujący komórki skóry, co przyspiesza powstawanie ceramidów uszczelniających naskórek, rozjaśnia przebarwienia i pobudza skórę. Cena 129 zł/45 ml
Samarité Divine Elixir
Divine Elixir przywraca skórze harmonię. Zawiera dużą ilość wyciągu z chabra, który jest bogatym źródłem antocyjanów czyli rodzaju flawonoidów działających ochronnie na DNA komórek i neutralizuje dużą część UV. Kosmetyk nie obciąża skóry, nawilża, reguluje wydzielanie sebum, napina i wygładza. Serum rekomendowane jest również dla skóry problematycznej, poszarzałej, z przebarwieniami, z trądzikiem, stanami zapalnymi, poszerzonymi porami, naczynkami i podrażnieniami. Cena 149 zł/150 ml
Kosmetyki Samarité będące bogatym źródłem antyoksydantów można łączyć ze sobą dowolnie lub wprowadzać do rytuałów pielęgnacyjnych razem z ulubionymi kosmetykami innych marek.
fot. materiały prasowe
Jesienną pielęgnację zacznij od zakupów w sklepie faceandlook.com
