Tiramisu nails
Maja Bohosiewicz zdecydowała się na stylizację paznokci na kolor ciemnego brązu. Jakie ten kolor ma powiązanie ze znanym deserem tiramisu? Otóż, kakao, którym posypuje się wierzch deseru w połączeniu z serkiem mascarpone daje nam właśnie kolor, o którym mowa!
Moc ciemnego manicure
Ciemny kolor na paznokciach nie nudzi nam się od lat – to klasyka, która zawsze świetnie się sprawdza. Ciemny kolor nie może się znudzić, ale to wcale nie oznacza, że nie lubimy wszelkich wariacji na temat tego koloru.
Szczególnie przy chłodniejszych temperaturach na zewnątrz, chętniej stawiamy na stylizacje paznokci w ciemnych kolorach. Wydają się one lepiej korespondować z ciężkimi swetrami i płaszczami, które nosimy każdego dnia. Co jednak, jeśli nie masz ochoty wciąż stawiać na klasyczną czerń? Tutaj z pomocą przychodzą najnowsze trendy, noszone między innymi przez Maję Bohosiewicz!
Ciemne alternatywy czerni
Już dawno nauczyłyśmy się, że możemy zastępować klasyczną czerń jakimś innym ciemnym kolorem, który czasami ujawnia się dopiero w świetle. Ciemny granaty są jednak zarezerwowane bardziej dla głębokiej zimy, która jest już prawie za nami. Z kolei kolor śliwkowy cieszył się największym powodzeniem w bardziej jesiennym klimacie. Jaka więc stylizacja cieszy nas w końcówkę zimy? Tiramisu nails!
Brązy
Tiramisu nails to nic innego jak bardzo ciemny odcień brązu z ciepłą nutą. Może być on połączony z jaśniejszym obramowaniem, jest to jednak opcja dla wytrawnych maniaczek manicure, które nie boją się oryginalności. Jeśli jednak wolisz opcje bardziej zachowawcze, postaw na elegancki odcień ciemnego brązu – odcień tiramisu. Pozornie będzie on zwykłą czernią, ale możesz być pewna, że lepiej od czerni będzie wyglądał przy twojej cerze, będzie bardziej naturalny w odniesieniu do koloru skóry.
Tiramisu nails – strzał w dziesiątkę?
Tiramisu nails to zdecydowanie doskonała alternatywa dla czerni. Będzie wyglądać świetnie zarówno na krótkich, jak i dłuższych paznokciach i sprawdzi się na okazje różnego typu. Przełamana klasyka to coś, co lubimy najbardziej!
