Makijaż na imprezę – po pierwsze trwałość
Jeśli planujesz szalone tańce na parkiecie, koniecznie musisz postawić na trwałość. Nie chcesz przecież, by starannie nakładany makijaż z biegiem czasu po prostu się rozpłynął. Dlatego musisz postawić na najlepszej jakości kosmetyki – cienie, które nie znikną pod wpływem sebum i wilgoci, tusz do rzęs, który nie będzie się osypywał ani się nie rozmaże, i podkład, który zachowa nieskazitelny wygląd.
Makijaż na imprezę będzie wymagał użycia idealnej bazy pod cienie. Dzięki niej pigment lepiej „przyklei się” do powieki i nic go nie zmaże, będzie ciągle maksymalnie wyrazisty. Na imprezę lepiej zastosować wodoodporny tusz do rzęs. Możesz także sięgnąć po utrwalacz do makijażu – kosmetyk w sprayu, który należy rozpylić na twarz. Dzięki niemu make-up się nie rozpłynie.
Idealne zmatowienie na imprezę
Idealny makijaż na imprezę zaczyna się od dobrego podkładu. Sięgnij po kosmetyk, który zasłoni wszystkie niedoskonałości twojej cery i sprawi, że będziesz wyglądała pięknie. Nieskazitelna, maksymalnie rozjaśniona twarz sprawi, że cokolwiek zrobisz z oczami czy ustami, zawsze będziesz wyglądała przepięknie.
Na imprezę najlepiej sprawdzi się matowy podkład. Obowiązkowo nałóż także puder. W świetle błyskających, kolorowych lamp nie ma miejsca na świecącą się cerę! Ma być idealna i gładka, więc trwale pozbądź się błyszczenia.
Rozbłyśnij – świetlany makijaż oczu
Czas na makijaż oczu! O ile na co dzień nie można raczej pozwolić sobie na szaleństwo, o tyle na imprezę możesz wybierać spośród całej palety kolorów. Beże i brązy zostaw do pracy, teraz sięgnij po bardziej zdecydowane kolory. Nie bój się dziwnych połączeń. Butelkowa zieleń do delikatnego fioletu? Idealnie!
Klasyczny, czarno-szary smoky eyes to podstawa, ale jeśli nie czujesz się pewnie i boisz się efektu „podbitego oka”, zdecyduj się na jaśniejsze kolory cieni. Mocna kreska ciemną kredką lub eyelinerem, a może bardzo ciemny kącik i załamanie oka w kontraście do mocno rozjaśnionego środka? Tutaj możesz pozwolić sobie na najbardziej błyszczące cienie, także te z brokatem. Oczy mogą być świetliste – będą wspaniale wyglądały, a jasne cienie znacznie je powiększą.
Najważniejszy akcent: tusz do rzęs!
Nic tak nie dodaje zmysłowości i zadziorności imprezowemu makijażowi, jak intensywnie czarne, bardzo długie i niewiarygodnie grube rzęsy. Dlatego właśnie odpowiedni tusz to absolutna podstawa. To on tak naprawdę stawia akcent na oku i sprawi, że na imprezie poczujesz się mega pewnie. Wydłużone rzęsy ocieniają oko, nadają głębi spojrzeniu, sprawiają, że cała twarz wygląda inaczej.
Sięgnij po wydłużający i pogrubiający tusz do rzęs. Pamiętaj o tym, by kilka razy wytuszować rzęsy, przejeżdżając po nich szczoteczką, rób delikatne ruchy na boki. Dzięki temu rzęsy będą lepiej rozczesane. Tusz nie może ich sklejać. Musi być także bardzo dobrej jakości, by nie rozpłynął się, kiedy zmęczysz się w tańcu.
fot. materiały prasowe