Na co zwrócić uwagę wybierając kosmetyki do twarzy?

Na co zwrócić uwagę wybierając kosmetyki do twarzy?

Skóra twarzy

 

Powtarzana od dawna mantra pod tytułem: typ cery, kojarzy nam się z podziałem na cerę tłustą, normalną i suchą. Chodzi tutaj jednak o zdecydowanie więcej. Typ cery to po prostu typ skóry twarzy. Tłustość czy suchość to objawy tego, co dzieje się wewnątrz, ale oprócz nich trzeba mieć także na względzie, że możemy mieć skórę grubszą lub cieńszą.

W tym drugim przypadku będzie ona bardziej narażona na działanie czynników zewnętrznych. Jeśli zauważysz, że peelingi działają na ciebie źle, jest to niewątpliwy znak, że masz bardziej delikatną skórę, podatną na uszkodzenia mechaniczne. Wracając do typów cery – zdecydowanie najłatwiej dostępne są produkty kosmetyczne przeznaczone do normalnego typu cery, jednak naprawdę niewielu z nas ma szczęście posiadania takiego typu cery.

Zazwyczaj mamy cerę częściowo normalną, częściowo suchą, częściowo przetłuszczającą się. Wszystko zależy od danej pory roku, nawodnienia organizmu, poziomu hormonów – nie jest to jedynie kwestią genetyki.

 

Cera problematyczna

 

W zmaganiach z cerą problematyczną najlepiej udać się do dermatologa, jednak dla zdecydowanej większości osób na pewno szkodliwe nie będą kosmetyki nawilżające. Człowiek składa się z wody w 70%, stanowi ona jeden z podstawowych materiałów budulcowych komórek, więc także działania nawilżające jest tym, którego zazwyczaj pożąda nasza skóra. Należy jedynie uważać, by dany krem nie zawierał szkodliwych substancji, takich jak alkohol, czy parabeny, wysuszające skórę.

W przypadku stosowania terapii antytrądzikowej, należy zwrócić uwagę, czy stosowane preparaty zawierają antybiotyki lub inne substancje silnie leczące. Nie można stosować ich dłużej niż jest to napisane na ulotce lub rekomendowane przez specjalistę. Nawet jeśli wydaje nam się, że nie osiągnęliśmy pożądanego efektu i trądzik nie został wyleczony, nie możemy samodzielnie decydować o przedłużeniu terapii, ponieważ niektóre substancje hamują rozwój komórek. Ponadto długotrwałe stosowanie antybiotyku sprawi, że organizm uodporni się na niego i w przyszłości będzie musiało zostać wdrożone stosowanie silniejszych i bardziej inwazyjnych medykamentów.

 

Unikanie SLS-ów

 

SLS, czyli tzw. agresywne substancje myjące. Początkowo mówiło się o nich sporo w kontekście szamponów do włosów – codzienne stosowanie szamponów z Sodium Laureth Sulfate, czyli siarczanem sodowolauretowym, przesusza włosy i powoduje pogorszenie ich kondycji.

Podobnie jest ze stosowaniem produktów z tą substancją do innych części ciała. Żele pod prysznic, płyny do kąpieli, czy wreszcie kosmetyki do mycia twarzy – te zawierające SLS-y wpływają na nas negatywnie. Jeśli po użyciu żelu do mycia twarzy odczuwasz nieprzyjemne uczucie ściągnięcia, istnieje ogromne ryzyko, że w twoim żelu występuje SLS.

 

Pielęgnacja a makijaż

 

Jeżeli wdrożymy odpowiednią, codzienną pielęgnację, czy ma to znacznie, jakich kosmetyków będziemy używać do makijażu? Tak i nie. Jeżeli zastosujemy odpowiedni krem jako pierwszą warstwę na twarzy, podkład nie musi zawierać substancji odżywczych czy wspomagających prawidłowego funkcjonowania skóry. Nie jest to jednak niewskazane.

Dodatkowa ilość zdrowych składników jest mile widziana, ale nie konieczna. Jeśli mamy swojego podkładowego faworyta, które nie zawiera żadnych składników poprawiających kondycję cery, nie ma w tym nic złego. Należy jedynie zwrócić uwagę, by podkład nie był zapychający – skóra musi oddychać. Jej niedotlenienie jest przyczyną zarówno szybszego starzenia się, jak i zaognienia stanów zapalnych. Uczucie lekkiego pieczenia po nałożeniu podkładu powinno być dla nas znakiem ostrzegawczym.

Czasami takie uczucie spowodowane jest pudrem, a nie podkładem, dlatego warto zdecydować się na puder częściowo wytwarzany z naturalnych składników, np. puder bambusowy czy jęczmienny.

 

Od czego zacząć?

 

Przede wszystkim należy monitorować reakcje swojego ciała – każdy z nas jest inny, dla każdego więc dobry będzie inny zestaw kosmetyków. Możemy wspomagać się wiedzą o typie cery i unikać szkodliwych substancji, ale najważniejsza jest obserwacja.

Może to właśnie nowo odkryta maseczka jest przyczyną większych zaczerwienień, a może nawilżający krem doskonale sprawdza się latem, ale zimą przyczynia się do pękania skóry?

Tak samo jest z regularnością – producent może zalecać stosowanie kremu przed położeniem się spać, ale jeśli czujesz, że wolisz po przyjściu do domu z pracy zmyć makijaż i od razu nałożyć regenerujące serum – nic nie powinno cię powstrzymywać! W końcu to ty najlepiej wiesz, czego potrzebujesz.

 

Udostępnij:
0