Piercing – bezpiecznie i estetycznie

Piercing – bezpiecznie i estetycznie

Piercing to specyficzna stylizacja – przekłucia są istotną ingerencją w organizm, ponieważ pozostają z nami na całe życie. Nawet jeśli dane przekłucie się zrośnie, pozostanie po nim blizna, często wypukła i widoczna. Czy warto więc zdecydować się na przekłucie, jeśli istnieje ryzyko długiego, a czasem nieudanego procesu gojenia?

 

Piercing –  gojenie przekłuć

 

Pierwszy, najistotniejszy czynnik w podejmowaniu decyzji o przekłuciu, czyli świadomość długiego, często żmudnego procesu gojenia. Wszystko zależy od indywidualnych warunków fizycznych każdej osoby. U dwóch osób to samo i tak samo wykonane przekłucie może goić się w różnym tempie i w różny sposób. Zależne jest to głównie od ukrwienia organizmu i szybkości gojenia się ran. Nie ma jednak osoby, które nie może zrobić sobie przekłucia – osoby z mniejszą podatnością na szybkie gojenie się ran muszą jedynie pamiętać o bardziej dokładnej pielęgnacji i mieć świadomość, że nie wszystkie efekty uboczne będą winą piercera.

 

Jakie jednak są błędy piercerów? Pierwsze, co powinno nas odstraszyć od danego salonu to niedostateczna higiena. Narzędzia, a także całe stanowisko pracy powinno być dezynfekowane po każdym kliencie, także narzędzie – co oczywiste! – powinny być bezwarunkowo dezynfekowane. Podczas wykonywania piercingu mamy styczność z krwią, odpowiednia dezynfekcja nie jest więc konieczna jedynie z powodu prawidłowego gojenia się przekłucia, ale także po prostu przez wzgląd na nasze zdrowie, a nawet życie.

 

Higiena pracy i odpowiednie narzędzia

 

Oprócz obowiązkowej dezynfekcji narzędzi i stanowiska, a także jednorazowego stosowania igieł, konieczna jest także higiena samego piercera. Musi on często myć ręce, najlepiej od czubków palców po łokcie, a także wszystkie zabiegi i chwytanie narzędzi wykonywać w rękawiczkach.

 

Ponadto niezwykle istotne są używane przez piercera sprzęty. Pistolety do przekłuwania uszu to nie tylko przeżytek, ale także niepoprawna technika przekłuwania. Mogą być one stosowane jedynie na płatkach uszu, ale i tam nie są wskazane. W przeciwieństwie do igły, która wchodzi pomiędzy tkanki skórne – przebija ją, ale nie narusza jej struktury tkanek. Pistolety niszczą strukturę tkanek, poniekąd rozrywają ją wewnętrznie. Kolejnym narzędziem często nieużywanym przez piercerów, a bardzo istotnym są szczypce, za pomocą których przytrzymujemy daną część ciała. Pozwala to na uniknięcie ryzyka krzywego wykonania przekłucia, które nie tylko wygląda nieestetycznie, ale także dużo gorzej się goi. Piercerzy niestety często nie decydują się na stosowanie szczypiec, ponieważ są one bardzo bolesne dla klientów – czasem  bardziej bolesne niż samo przekłucie. Dolegliwości bólowe da się jednak zneutralizować użyciem odpowiedniego żelu lub sprayu znieczulającego.

 

Dobór biżuterii

 

Dobór biżuterii do danego typu przekucia jest niezwykle istotny. Pomijając oczywistą kwestię typu kolczyka specyficznego dla każdego typu przekucia, istnieją także różne długości pałąków kolczyków oraz różne typy tworzywa, z którego są one wykonywane. Na pierwszym spotkaniu z piercerem trudno jest ocenić, które z tworzyw będzie dla ciebie najodpowiedniejsze. Czasem jest to stal chirurgiczna, innym razem elastyczne tworzywo sztuczne. Jeżeli zależy nam na natychmiastowym efekcie estetycznym, możemy wybrać salon, w którym piercer jest zaopatrzony w kolczyki dedykowane świeżym przekłuciom, ale stylizowane na wygląd normalnego kolczyka.

 

Niezwykle istotna jest długość pałąku kolczyka – zbyt krótki kolczyk nie pozostawia miejsca na opuchliznę, co może prowadzić do braku dotlenienia rany i w ten sposób zaognienie jej stanu. Z kolei zbyt długi pałąk może zaczepiać się o włosy, czy ubranie – częste naruszanie kolczyka może prowadzić do jej złego przebiegu gojenia.

 

Odpowiedzialny piercing

 

Biżuteria w uszach, a także innych częściach ciała, to wspaniała ozdoba, pamiętajmy jednak, że to także poważna ingerencja w nasz organizm, rana, którą należy uleczyć. Decydujmy się na przekucia w higienicznych warunkach i sprawdzonych salonach. Nie zawsze salon z najkorzystniejszymi cenami zapewni nam pożądany efekt, ale też nie zawsze ten z najlepszymi recenzjami i zabójczymi cenami. Kierujmy się własną głową i kontrolujmy warunki salonu, a później dokładnie pielęgnujmy przekłucie, zgodnie z zaleceniami piercera. Pamiętajmy też, żeby w razie zaognienia stanu świeżego przekłucia od razu kierować się z pytaniem o dalszego postępowanie do piercera, zamiast samodzielnie podejmować decyzje. A później cieszmy się z pięknej biżuterii na ciele!

Udostępnij:
0