Proteiny w pielęgnacji włosów – kiedy warto sięgnąć po takie produkty?

Proteiny w pielęgnacji włosów – kiedy warto sięgnąć po takie produkty?

Proteiny – czym właściwie są?

 

Proteiny są niczym innym jak podstawowym składnikiem budulcowym naszego organizmu. Są to białka lub sekwencje aminokwasów. Nic więc dziwnego, że najczęściej kojarzymy je z odbudowywaniem zniszczonych włosów – dokładnie w ten sposób działają. Proteiny podzielić można na kilka kategorii, w tym takie odpowiedzialne za regenerację, wzrost, zapobieganie wypadaniu, a także efekt wygładzenia.

Utarło się, że po proteinowe produkty do włosów powinny sięgać jedynie osoby ze zniszczonymi włosami, ale nie jest to prawda! Proteiny w codziennej stylizacji mogą po prostu wzmacniać twoje włosy, stymulować ich wzrost albo pozwalać na osiągnięcie wymarzonego efektu gładkiej tafli włosów. Innym mitem jest to, że proteiny przeznaczone są tylko dla osób, które chcą osiągnąć efekt prostych włosów. Proteiny – jak ponownie podkreślamy – mają działać wzmacniająco, wydobywać blask.

Proteiny odpowiadające za dociążenie włosów, nadają im sprężystości, co pozwala na łatwiejsze wydobycie skrętu. Napuszone włosy dostaną zastrzyku odżywienia – w żaden sposób nie zmniejszymy ich skrętu, a jedynie sprawimy, że będą nam “bardziej posłuszne”.

 

Pomoc zniszczonym włosom

 

Warto jednak pochylić się nad problemem osób z bardzo zniszczonymi włosami, ponieważ dla nich proteiny będą istnym ratunkiem. Regeneracyjne działanie pozwoli poprawić kondycję włosów od dawna poddawanych działaniu wysokich temperatur podczas stylizacji gorącym powietrzem. T

ak samo dobrze zadziała na włosy zniszczone długotrwałym farbowaniem. Zniszczenia włosów zazwyczaj są bardzo wyraźnie widoczne – włosy mają nierówną strukturę, pojedyncze z nich odstają na całej długości.

Odstawanie to wynika z łamliwości i porozdawajnych oraz pourywanych końcówek. Proteiny mogą załagodzić taki efekt, jednak trudno będzie nam utrzymać dobry stan włosów, jeśli wciąż będziemy powtarzać te same błędy.

 

Kiedy ich unikać?

 

Szampon czy odżywka proteinowa wydają się idealnym rozwiązaniem, jednak nie dla każdego będą dobre. To, co w teorii ma działać, w praktyce z wielu powodów może okazać się wielką klapą. Jeżeli twoje włosy z natury są ciężkie i “śliskie”, proteiny mogą nadmiernie je obciążyć. Nałożysz je na swoje włosy, żeby uzyskać efekt jeszcze większego niż zazwyczaj wygładzenia, a wylądujesz z oklapniętymi włosami, które po jednym dniu nie będą już do niczego się nadawały.

Niestety nie ma innego sposobu na sprawdzenie, jak po prostu spróbowanie, przetestowanie, jaki efekt uzyskamy na swoich włosach i czy taki efekt nam odpowiada. Same w sobie proteiny nie powinny działać na włosy negatywnie, zazwyczaj efekt obciążenia jest wynikiem niedostosowanej do naszych włosów formuły. Najdelikatniejszą formą aplikacji, dla osób bez większych problemów, będzie mgiełka lub spray, którym spryskujemy włosy na sam koniec stylizacji. Takiego sprayu lub mgiełki nie trzeba nawet wczesywać.

 

Przeproteinowanie

 

Efekt przeproteinowania pojawia się wtedy, kiedy nakładamy na włosy zbyt dużo protein. Wprowadzenie do codziennej pielęgnacji jednego produktu proteinowego całkowicie wystarczy. Może wydawać nam się, że dostarczając włosom protein na każdym możliwym polu, przyspieszymy ich regenerację lub pożądany efekt będzie jeszcze lepiej widoczny, jednak niestety właśnie w ten sposób sobie szkodzimy.

Po czym poznać przeproteinowane włosy? Są one wygładzone, jednak brak im blasku, mogą być także trudne do ułożenia i wydawać się szorstkie w dotyku. Efekt ten nie brzmi tak źle, będzie on jednak postępował i doprowadzi do mocnego przesuszenia włosów.

Co robić kiedy włosy już uległy przeproteinowaniu? Przede wszystkim na jakiś czas odstawić proteinowe produkty. Zastąpić je takimi, zawierającymi silne substancje myjące (w celu oczyszczenia włosów z protein) oraz posiadającymi w składzie silikony. Pozwoli to na uratowanie włosów przed wykruszeniem się. Po takiej terapii najlepiej na jakiś czas wdrożyć do “włosowej diety” produkty silnie nawilżające.

U wielu osób takie produkty powodują nadmierne puszenie się włosów oraz w konsekwencji problem z ich układaniem, jednak warto przemęczyć się przez jakiś czas i uratować ich kondycję. Na koniec warto dodać: po proteinowe produkty sięgnąć warto, jednak jak ze wszystkim – w umiarze i ze świadomością wpływu, jaki mają na nasze włosy.

 

Udostępnij:
0