Wygodne i tanie zakupy? Tylko w e-sklepie

Wygodne i tanie zakupy? Tylko w e-sklepie
W domowym zaciszu, o dogodnej porze buszujemy po internetowych sklepach. Nikt nas nie pogania i nie komentuje naszych decyzji. Do wirtualnych koszyków trafiają przede wszystkim książki, sprzęt i gry komputerowe, urządzenia RTV i AGD, a także ubrania, gadżety, kosmetyki czy zabawki. Poza tym w ten sposób można kupić też usługi, np. wakacje.

Dlaczego w Internecie

Zakupy w sieci mają bardzo wielu zwolenników i już tylko nieliczni użytkownicy Internetu nigdy nie kupowali w ten sposób. Co sprawia, że – nawet mimo obaw – coraz chętniej finalizujemy transakcje on-line? 
 
1. Pełen komfort. Zakupy on-line możemy robić o każdej porze dnia i nocy, nawet w niedziele, w które obowiązuje zakaz handlu. Nie musimy obawiać się, że za chwilę zamkną sklep albo że do kasy ustawiła się kolejka. W piżamie, z ciepłą herbatą albo górą przekąsek pod ręką buszujemy przeglądając ofertę tak szeroką, że nieosiągalną dla sklepów stacjonarnych.
 
2. Ogromny wybór. Sklep stacjonarny ma, ze zrozumiałych powodów, ograniczenia w wyborze towaru na półkach. Sklep internetowy nie musi liczyć się z przestrzenią, a więc ma w ofercie znacznie więcej produktów. Nawet jeśli w danej chwili nie ma danej rzeczy, może ją szybko zamówić, a my możemy ją zarezerwować. Niektóre sklepy internetowe przekierowują kupującego do sklepu, który poszukiwany towar oferuje od ręki.
 
3. Atrakcyjne ceny. Bardzo często ceny w sklepach internetowych są niższe, ponieważ towar omija sklep stacjonarny, a więc prostszą drogą trafia do kupującego. Właściciel sklepu internetowego nie ponosi też takich kosztów, jak jego kolega ze sklepu stacjonarnego. Ponadto, jeśli lubimy buszować w sieci lub skorzystamy z internetowej porównywarki cen, szybko wybierzemy sklep, który oferuje najtańszy towar. Możemy też szybko dowiedzieć się o rabatach i akcjach promocyjnych oferowanych przez sklepy internetowe – wystarczy skorzystać z wygodnej platformy, takiej jak AleRabat.com, która codziennie proponuje aż kilkanaście tysięcy takich promocji. Trzeba tylko skopiować kod rabatowy na interesujące nas zakupy w wybranym sklepie.
 
4. Nie tylko nowe. W Internecie można również okazyjnie kupić rzeczy używane lub wręcz antyki. Pozwalają na to popularne serwisy aukcyjne. Dzięki nim uda się skompletować niedostępne już serie kolekcjonerskich przedmiotów, upolować coś, co dawno wyszło z produkcji albo za bezcen kupić mało używaną rzecz, taką jak np. dziecięce łóżeczko czy biurko.
 
5. Niespodzianki i prezenty. Na pewno wiecie, na jakiej zasadzie działa poczta kwiatowa. W ten sam sposób można zrobić komuś inny prezent. Wystarczy wybrać daną rzecz w sklepie internetowym, opłacić i polecić wysłać ją na wskazany adres. W ten sposób obdarujemy kogoś nawet wtedy, gdy nie możemy go odwiedzić osobiście, np. z powodu odległości.
 
6. Bez presji i skrępowania. Czasem zakupy w sklepie stacjonarnym wiążą się z koniecznością szybkiego decydowania, bo np. na wieszaku wisi ostatnia upatrzona bluzka w danym rozmiarze. Oczywiście w niektórych sklepach można rzeczy rezerwować, ale czy będziemy mieć czas, by wrócić po nie po namyśle? W ten sposób kupujemy pod presją. Zdarza się też tak, że do danego sklepu nie mamy ochoty wejść, bo… nie ma w nim klientów, a nie lubimy, gdy sprzedawca nas obserwuje albo nadskakuje nam namawiając na zakupy. Tego problemu nie ma w strefie on-line. Podobnie jak problemu z nabywaniem rzeczy, których wstydzimy się kupować.
 

Większe zaufanie do e-zakupów 

Do niedawna do zakupów on-line podchodziliśmy z dużą rezerwą i nieufnością. Dziś strony bezpiecznych sklepów mają odpowiedni certyfikat (jeśli takiego certyfikatu nie ma, przy próbie wejścia otrzymasz informację, że połączenie nie jest bezpieczne). Do e-sklepów przekonujemy się także dlatego, że oferują różnorodne formy płatności. Warto korzystać z tych najwygodniejszych. Nadal dość często wybieramy opcję płatności przy odbiorze, jednak wymaga ona posiadania przy sobie gotówki i rozliczania się z kurierem. Chętnie korzystamy także z opcji internetowego przelewu bankowego. Obie formy są jednak dość niewygodne, dlatego coraz więcej sklepów umożliwia bezpieczne zakupy za pomocą specjalnych platform, dzięki którym można łatwo wysyłać pieniądze z rozmaitych źródeł (takich, jak karta kredytowa lub rachunek bankowy) bez udostępniania swoich danych finansowych, co oznacza, że sprzedający nie widzi numeru karty kredytowej czy danych bankowych.
 
Nie ulega wątpliwości, że transakcje on-line mają przed sobą przyszłość. Nie oznacza to jednak, że tradycyjne sklepy znikną rychło z naszego krajobrazu. Okazuje się bowiem, że możliwość przymierzenia ubrań, sprawdzenia jakości rzeczy i przyjrzenia się im wciąż ma dla nas ogromne znaczenie. Czy można zatem pogodzić komfort zakupów internetowych z zaletami zakupów tradycyjnych? Okazuje się, że tak i tę możliwość dostrzegli już sprzedawcy. Z tego powodu firmy utrzymują sklepy stacjonarne, a jednocześnie prowadzą sprzedaż internetową.


fot. Flickr, Pexels

 
Udostępnij:
0