Niestety, mam też złą wiadomość. Nieleczona insulinooporność w przyszłości może być prostą drogą do rozwoju cukrzycy typu II. Dlatego jestem zwolenniczką szukania przyczyny złego samopoczucia od razu, a nie czekania na rozwój sytuacji. Gdy cokolwiek Cię niepokoi – zrób kontrolne badania krwi!
Podstawą diagnostyki insulinooporności jest badanie krzywej 3 punktowej glukozo-insulinowej.
Oprócz tego, warto zwrócić uwagę na objawy charakterystyczne dla tego zaburzenia. Wśród nich możemy wymienić złe samopoczucie, ciągłe uczucie głodu, dużą ochotę na słodycze, dużą potrzebę podjadania (często w nocy), zasypianie po posiłku, zjazdy energetyczne, brak energii w ciągu dnia i wiele innych.
Jednym z ważniejszych elementów leczenia insulinooporności jest zmiana trwałych nawyków i wprowadzenie odpowiedniej diety na co dzień. Niestety, tutaj często widzę błędy z którymi zgłaszają się do mnie pacjenci. Dzisiaj właśnie te błędy przeanalizujemy tak, abyś nie popełniała ich w przyszłości.
-
Zbyt mała ilość jedzenia – insulinooporność nie oznacza, że musimy maksymalnie ograniczać jedzenie. Dieta powinna być prawidłowo zbilansowana o odpowiedniej kaloryczności, dostosowana do Twojego stylu życia i potrzeb organizmu
-
Wykluczanie węglowodanów – to problem, z którym spotykam się notorycznie wśród pacjentów z zaburzeniami gospodarki cukrowej, czyli maksymalne ograniczenie węglowodanów w diecie, jak ryż, makaron czy pieczywo. Produkty węglowodanowe powinny być elementem każdego prawidłowo zbilansowanego posiłku. Rezygnacja z nich nie sprawi, że efekty będą lepsze bądź szybsze, a jedynie może pogłębić problem z gospodarką cukrową. Pamiętaj, żeby każdy posiłek zawierał w swoim składzie białka, tłuszcze oraz węglowodany. To dla mnie jedna z podstawowych zasad w dietetyce, a w przypadku osób z insulinoopornością ma szczególne znaczenie
-
Unikanie owoców – to kolejny błąd, który popełniają osoby z zaburzeniami gospodarki cukrowej, czyli wykluczają ze swojej diety owoce. Rzeczywiście, owoce nie powinny stanowić odrębnego posiłku, ale powinny być dodatkiem do pełnowartościowych posiłków każdego dnia. Postaraj się wybierać owoce niskowęglowodanowe, które jednocześnie będą świetnym źródłem antyoksydantów np. truskawki, maliny, borówki, czerwone winogrono.
-
Nie musisz jeść pięciu posiłków dziennie – ilość posiłków zawsze powinna być dostosowana indywidualnie. Niemniej, wielu moich pacjentów z insulinoopornośćcią spożywa 4, a nawet 3 posiłki dziennie i jest to świetne rozwiązanie. Podstawą zawsze będzie dostosowanie ilości posiłków do trybu życia oraz zadbanie o najważniejsze elementy prawidłowego zbilansowania posiłków. Ich ilość będzie miała drugorzędne znaczenie w osiąganiu efektów.
-
Treningi każdego dnia – to kolejny błąd, z którym się spotykam, zwłaszcza wśród osób z insulinoopornością, które jednocześnie chciałyby schudnąć. Regularna aktywność jest bardzo ważna, zwłaszcza u osób z problemami zdrowotnymi. ale w tej sytuacji więcej nie oznacza lepiej! Treningi osób z zaburzeniami gospodarki cukrowej nie powinny być zbyt intensywne i trwać zbyt długo, tj. powyżej 60 min. Zdecydowanie warto postawić na codzienną, ale bardzo rekreacyjną aktywność, jak spacery, joga, pilates, lekkie treningi z masą własnego ciała czy rower.
-
Rezygnacja ze wszystkich smakołyków – problemy z gospodarką cukrową wprowadzają pewne ograniczenia, ale to nie oznacza, że musisz rezygnować ze wszystkiego, co najlepsze. W diecie osób z insulinoopornością jest miejsce nie tylko na owoce, warzywa czy ryby, ale też na produkty rekreacyjne, jak słodkości czy pizza. W tym miejscu zapraszam Cię do przeczytania mojego artykułu na temat produktów rekreacyjnych w diecie. Natomiast, jeśli chorujesz na IO, to pamiętaj, że produkty rekreacyjne mogą być dodatkiem w diecie i pamiętaj, aby stanowiły one element posiłku zbilansowanego.
-
Brak dodatkowej suplementacji – dobrana indywidualnie suplementacja, to jeden z ważniejszych elementów dla osób zaburzeniami hormonalnymi. Suplementy najlepiej dostosować do wyników badań konkretnej osoby. Podstawą dla mnie zawsze będzie witamina D czy kwasy tłuszczowe Omega3. Natomiast, w przypadku IO warto zastanowić się też nad suplementacją berberyny czy ALA.
Elementy, które wymieniłam, to jedne z najczęstszych błędów, z którymi spotykam się wśród osób z zaburzeniami gospodarki cukrowej. Ale to także w pewnym stopniu mity dietetyczne, z którymi warto walczyć i na ich podstawie wprowadzać prawidłowe zasady zdrowego odżywiania na co dzień.
Dieta osoby z insulinoopornością nie różni się zbytnio od diety przeciętnej osoby, dbającej o swoje zdrowie. Dzisiaj poruszyłam temat błędów, ale w następnym artykule napiszę o tym, jakich zasady warto przestrzegać w codziennym żywieniu, jeśli chorujesz na insulinooporność, o czym pamiętać i jakie produkty koniecznie wprowadzić do codziennego żywienia.
Zapraszamy do naszego sklepu faceandlook.com