Siła sióstr, czyli jak to robią Pati i Marsi Bukowskie

Zdecydowanie. Do rozwoju potrzebujemy wsparcia, a to najlepiej znaleźć wśród najbliższych. Hasła, z którymi idziemy to: sport, motywacja, rodzina. Dla nas zdrowy tryb życia to nie tylko hantle, siłownia i restrykcyjna dieta – to przede wszystkim czerpanie radości ze sportu i umacnianie więzi dzięki aktywnemu spędzaniu wolnego czasu. Ostatnio udało nam się namówić naszą mamę do podjęcia walki o lepszą sylwetkę. Jest zachwycona pierwszymi efektami, a radość bliskiej osoby to najlepszy motor nakręcający do działania.

Pomysł był efektem…nudy. Pochodzimy z małej miejscowości, w której nie było zbyt wielu miejsc dla młodych ludzi. Od zawsze lubiłyśmy spędzać ze sobą czas wolny więc szukałyśmy czegoś, w co mogłybyśmy się zaangażować. Nie brałyśmy pod uwagę płynących z tego korzyści materialnych, tylko robiłyśmy to ze zwykłej „zajawki”. Wyobraź sobie sytuację, w której teraz obiecamy Ci, że za trzy lata od tej rozmowy, możesz mieć zawód opierający się na twojej pasji, pod warunkiem, że przez ten okres będziesz sukcesywnie, mimo wszystkich okoliczności, każdego dnia wykonywać kilka określonych czynności, to podjęłabyś tę próbę? Tak było w naszym przypadku. Początki nie były więc trudne chociaż codzienność potrafi rzucać kłody pod nogi. Mimo czasem mało sprzyjającej atmosfery od zawsze wierzyłyśmy jednak w siebie, w to, że warto robić to co się lubi i każdego dnia zmierzać do celu. 

 

Tematyka fitness zawsze była nam bliska i nie jest to dla nas chwilowy trend. Przepisy kulinarne i pomysły na utrzymanie zdrowej sylwetki publikowałyśmy od kilku lat. To o czym piszemy jest związane z zainteresowaniem odbiorców. Wykonujemy wiele kroków by móc jeszcze lepiej im doradzać. Teraz całą uwagę skupiamy na sporcie. Oczywiście musi minąć sporo czasu aby wszyscy mogli jednoznacznie stwierdzić, że podchodzimy do tego tematu poważnie. Chcemy jednak stawić czoła temu wyzwaniu i pokazać, że Siostry Bukowskie to przede wszystkim swojskie dziewczyny ze sportową energią. Naszym celem jest zarażenie aktywnością osoby, które nigdy tego nie próbowały, które cały życie myślały, że sport nie jest dla nich.

Kółko Siostrzanej Motywacji to stworzone przez nas zamknięte forum dyskusyjne, które można znaleźć na Facebooku. Może dołączyć do niego każda dziewczyna. Jest tylko jeden warunek: to miejsce wolne od nieuzasadnionej krytyki. Chciałyśmy stworzyć grupę, w której nikt nie będzie bał się zadawać pytań, w której nie będzie hejtu, a jedynie wsparcie i zrozumienie. Stale rosnąca liczba członkiń, czy jak mówimy między sobą „sióstr” pokazuje, że istnieje zapotrzebowanie na przestrzeń swobodnej dyskusji i właśnie takim miejscem jest ta grupa. Należące do niej osoby zadają często bardzo intymne, szczegółowe pytania, czasem szukają wsparcia w prostych, codziennych decyzjach. Motywujemy się wzajemnie do rozwoju, pracy nad sobą. I chociaż wielu z nich nie miałyśmy jeszcze okazji poznać na żywo, to jednak można poczuć się jak wśród dobrych koleżanek. 

 

 Często powtarzamy, że sport to „higiena XXI wieku” czyli tak jak szczotkujemy włosy, czy dbamy o zęby, tak powinniśmy ćwiczyć by dbać o swoje ciało. I właśnie dlatego w sieci publikujemy dużo prywatnych treści by pokazać jak stosujemy tę radę w praktyce. Bliski kontakt z odbiorcami jest dla nas ważny, ponieważ tylko wtedy możemy w pełni się zrozumieć i przekazać treści, na których nam zależy. Dla nas aktywny tryb nie jest odrębną dziedziną to styl życia. Dlatego materiały, które publikujemy dotykają różnych kwestii, chcemy pokazać jak sport przenika do wielu dziedzin. Sportowe podejście to chęć rozwoju duszy, dbanie o swoje ciało i relacje z innymi.

Wiemy, że wielu z nas, w gonitwie dnia codziennego nie ma głowy do przestrzegania restrykcyjnych diet. My również ich unikamy i zawsze podkreślamy wagę racjonalnego żywienia nie nastawionego na liczenie kalorii i pilnowanie godziny posiłku. Najważniejsze są zdrowe nawyki i słuchanie własnego ciała, bo to ono podpowiada nam kiedy czuje się dobrze. Jedzenie to paliwo niezbędne do szczęśliwego życia i nie można z niego rezygnować, dlatego jesteśmy przeciwniczkami głodówek. Nie można dać się zwariować, ślepo gonić za trendem i coraz to nowszymi pomysłami na dietę. Powiedzmy sobie wprost – dieta cud nie istnieje i tylko sukcesywne i wytrwałe działanie jest w stanie doprowadzić nas do celu. Ale to trud, który warto podjąć, bo jest to walka o nasze zdrowie i samopoczucie. 

---