W jaki sposób pozbyć się przewlekłych i przykrych objawów jelitowych? Na co szczególnie warto zwrócić uwagę? Jak powinna wyglądać dieta u osoby z IBS?

Podstawą walki z objawami zdiagnozowanego IBS jest rozpoczęcie tzw. diety low fodmap. To system żywienia, w którym tymczasowo wykluczamy produkty wysoko fermentujące, tzw. FODMAP, czyli fermentujące oligosacharydy (fruktany i GOS, występujące m.in. w cebuli czy czosnku), disacharydy (głównie laktoza z produktów mlecznych), monosacharydy (głównie fruktoza w miodzie czy jabłkach) i poliole (głównie słodziki, np. ksylitol). W skrócie
– z codziennej diety wykluczamy produkty węglowodanowe, które wzmacniają procesy fermentacji w przewodzie pokarmowym i tym samym, zwiększają objawy jelita drażliwego.

Wśród takich produktów możemy wymienić rożnego rodzaju owoce (np. śliwki, wiśnie, jabłka, gruszki, czereśnie, owoce suszone), warzywa (np. buraki, brokuł, szparagi, kalafior), produkty zbożowe (np. kasza bulgur, pieczywo żytnie, makaron pszenny) czy rośliny strączkowe (np. fasola, kukurydza).

Wykluczeniu podlega mnóstwo produktów spożywczych, które na co dzień są oczywiście zdrowym wyborem – pod warunkiem, że nie borykamy się ze zdiagnozowanym IBS.

Proces leczenia dietetycznego składa się z kilku kluczowych etapów. Każdy z nich jest równie ważny, aby trwale pozbyć się wszystkich dolegliwości jelitowych. Odpowiednią dietę wprowadzamy oczywiście po prawidłowej diagnozie i wykonaniu wszystkich podstawowych badań.

Etap eliminacji low fodmap, to pierwszy etap diety, od którego rozpoczynamy leczenie żywieniowe. Niestety, to najbardziej restrykcyjna część, w której wykluczamy mnóstwo produktów wysoko fermentujących, o których wspominałam wcześniej. Jednocześnie, to ten etap, w którym można zauważyć najmocniejsze efekty i stopniowe minimalizowanie objawów. Etap eliminacji powinien trwać około 7-8 tygodni, ale głównym celem jest całkowite pozbycie się dolegliwości ze strony jelit.
Etap reintrodukcji low fodmap, to drugi etap leczenia żywieniowego, w którym stopniowo wracamy do wcześniej wyeliminowanych produktów. To kolejne kilka, kilkanaście tygodni diety, podczas których wprowadzamy niewielkie ilości produktów wysoko fermentujących, cały czas obserwując reakcje organizmu. Podstawą do rozpoczęcia i skutecznego rozszerzenia diety jest całkowite pozbycie się wszystkich objawów podczas etapu eliminacji.
Etap obserwacji indywidualnej tolerancji, to ostatnia cześć, która często nie jest
w ogóle traktowana jako etap leczenia żywieniowego. Niemniej, moim zdaniem warto zwrócić na nią uwagę, żeby mieć pewność prawidłowego leczenia i tego, że objawy nie wrócą równie szybko, jak ustąpiły. W tym etapie nie przestrzegamy już konkretnej diety i nie wykluczamy żadnych produktów spożywczych, a jedynie obserwujemy reakcje organizmu na codzienne żywienie. Dieta powinna być zdrowa, odżywcza
i pełnowartościowa.

Na zakończenie kilka najważniejszych zasad, dotyczących każdego z etapu diety (a zwłaszcza etapu eliminacji), aby efektywność była jak najlepsza!

O ile na co dzień jestem zwolenniczką luźnego i racjonalnego podejścia do diety, tak
w przypadku low fodmap ścisłe przestrzeganie diety jest koniecznością. Tutaj niestety nie ma miejsca na większe odstępstwa, konieczne jest korzystanie tylko z dozwolonej grupy produktów – przez cały etap leczenia żywieniowego.
Korzystanie z posiłków w restauracjach czy tych łatwo dostępnych w sklepie jest niestety utrudnione. Nigdy nie mamy pewności czy np. w posiłku z restauracji nie ma cebuli czy czosnku, które mogą zaszkodzić. Posiłki najlepiej przygotowywać od podstaw samodzielnie.
Żeby choć trochę ułatwić cały proces leczenia i pozbycia się objawów jelitowych, razem z Face&Look i Diet-Food przygotowaliśmy dla Ciebie Face&Look box, w którym znajdziesz aż 7 produktów spożywczych, które w 100% wpiszą się w zasady diety low fodmap – również etapu eliminacji. Czuwałam nad wszystkim osobiście, więc mam pewność, że te przekąski nie zaburzą efektów, a mogą być niesamowitym ułatwieniem i alternatywą jedzenia poza domem.
Sama dieta low fodmap nie wymaga od nas w większości dokładnego kontrolowania kaloryczności. Niemniej, jest sporo produktów, które dozwolone są tylko
w ograniczonej ilości, np. 30g awokado czy 40g wafli ryżowych. Warto zwrócić na nie uwagę.
Oprócz poszczególnych produktów spożywczych, warto wziąć pod uwagę także przyprawy, których należy unikać – czosnek, cebula, pomidory suszone, kostki rosołowe, magii, chilli czy koper włoski.
Wykluczeniom podlegają też popularne słodziki – erytrytol, ksylitol i inne poliole. Rzeczywiście, są one świetną alternatywą dla białego cukru, ale nie u osób chorujących na IBS.
Przy wszystkich problemach żołądkowo-jelitowych warto też ograniczyć spożycie kawy i napojów gazowanych.