Siostry Bukowskie: Jak nabrać pewności siebie?

Siostry Bukowskie: Jak nabrać pewności siebie?

„Czujesz się zagubiona? Masz kompleksy? Brakuje Ci śmiałości i przebojowości? Podpowiemy, jak to zmienić!” I dalej zwykle wypunktowanych jest kilka trafnych, ale banalnych stwierdzeń jak: nie porównuj się, dbaj o swoje ciało, zmieniaj się… Znamy te pospolite eksperckie porady, a mimo to nadal sięgamy po motywujące teksty w nadziei, że dowiemy się czegoś, co poprawi nasz aktualny stan.

Piszą jak odzyskać pewność siebie, ale dlaczego nikt nie wspomni o tym, jak ten stan utrzymać? A no dlatego, że pewność siebie nie jest cechą stałą, zmienia się codziennie, czasem z godziny na godzinę. My, kobiety, mamy ogromne problemy z tym, żeby w każdej sytuacji czuć się nieskrępowanie. Faceci nie rozumieją naszych fochów, zmiennych nastrojów i napadów złości, ale czasem po prostu tak mamy, że wstajemy rano z łóżka, patrzymy w lustro i widzimy szarą, smutną twarz, która wymaga wszystkich możliwych operacji plastycznych dostępnych na rynku. Zaraz potem otwieramy szafę i wypada z niej sterta bezużytecznych łachów, które w dodatku zrobiły się ostatnio przyciasne, bo zbliża się okres.

Gdy mieszkałam z rodzicami, bardzo często słyszałam od taty: „Znowu wstałaś lewą nogą?” Mężczyźni nie rozumieją tego, jak ogromny wpływ na naszą pewność siebie ma dana chwila. Niewyspana, z szopą na głowie i pryszczem na twarzy masz prawo czuć się beznadziejnie, bez względu na ilość przestudiowanych życiowych poradników. Jak więc utrzymać motywację do życia na najwyższym poziomie? Zabić wszystkich fajniejszych od siebie czy wyrzucić z domu lustro? Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zaakceptowanie faktu, że wieczorem czujesz się jak milion dolarów, a z rana znów, najprawdopodobniej, będziesz widziała w odbiciu czarownicę. Tak to działa. 


Tekst i zdjęcia: Siostry Bukowskie

Udostępnij:
0