Kolekcja „I’m not then” jest prosta, acetyczna, oszczędna w detalach, autentyczna i pozostająca w zgodzie z filozofią marki. Spokój i balans opakowano też w naturalne materiały: lny i bawełny w barwach piasku i kamieni. Co sądzicie o tejk kampanii? Czy Waszym zdaniem jest ona piękna, czy raczej kontrowersyjna?
Może cię zainteresować
Kobieta
Kosmetolog radzi: Opanuj cellulit, zanim on opa...
Z problemem pomarańczowej skórki zmaga się niemal 90% mieszkanek krajów cywilizowanych – szczególnie rasy białej i żółtej. Cellulit powodowany jest Czytaj więcej …
Kobieta
Co piąty Polak cierpi na otyłość
Od 1980 roku liczba otyłych Europejczyków wrosła niemal trzykrotnie. W Polsce 20,2 proc. kobiet i 20,6 proc. mężczyzn cierpi na otyłość, Czytaj więcej …
Kobieta
Zapach dla aktywnej i kompetentnej kobiety
Na warsztatach zapachowych w warszawskiej perfumerii Mon Credo, Marta Siembab, jedyna w Polsce profesjonalna senselierka, opowiadała o zapachach idealnych do Czytaj więcej …
Kobieta